BKS Profi Credit - Grot Budowlani: przełamanie łodzianek na Podbeskidziu

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jovana Brakocević w ataku
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jovana Brakocević w ataku

W zaległym meczu 3. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet BKS Profi Credit Bielsko-Biała przegrał z Grot Budowlanymi Łódź 1:3. Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została Gabriela Polańska.

Środowy pojedynek nie był jedynie możliwością na zdobycie punktów do ligowej tabeli i odrobienia zaległości, ale również okazją do przełamania po bolesnych porażkach w ostatniej kolejce. Bielszczanki uległy Chemikowi Police, natomiast Grot Budowlani Łódź  przegrali z Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz.

Lepiej pojedynek rozpoczęły gospodynie, które bardzo szybko objęły prowadzenie i dyktowały swoje tempo gry (7:3). W pewnym momencie wydawało się, że BKS Profi Credit Bielsko-Biała pewnie kroczy do zwycięstwa, a przewaga jest zbyt duża, aby łodzianki potrafiły się zbliżyć (12:6). Jednak podopieczne Błażeja Krzyształowicza za sprawą skuteczności w ataku wyrównały i set rozpoczął się od nowa (13:13). W końcówce dobra gra zmienniczki Magdy Jagodzińskiej pozwolił bielszczankom po raz kolejny na wyjście na prowadzenie, a co za tym idzie również na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść (25:20).

W drugiej odsłonie sytuacja się odwróciła. To ekipa z Łodzi wypracowała sobie przewagę, którą mądrze utrzymywała (7:11). Nie był to zdecydowanie mecz Jovany Brakocević. Bielszczanki znalazły patent na serbską atakującą i niemal w każdej akcji blokowały ją na siatce. Nie był to jednak problem dla Grot Budowlanych. Rozgrywająca umiejętnie posyłała piłki do pozostałych zawodniczek, a przewaga tylko wzrastała (15:20). Ostatecznie set zakończył się wynikiem 20:25.

Łodzianki kontynuowały dobrą grę również w dalszej części meczu. O tej partii gospodynie najchętniej jak najszybciej chciałyby zapomnieć. Bardzo słaba skuteczność w ataku oraz masa prostych błędów sprawiły, że rywalki miały ogromną przewagę. Dziesięciopunktowe prowadzenie było nie do odrobienia (8:18). Jedynym pozytywem dla BKS-u Profi Credit był powrót na boisko Julii Nowickiej, która nabawiła się lekkiej kontuzji i musiała zejść z boiska. Przy wyniku 9:22 nikt już nie wierzył w zespół z Bielska-Białej, który przegrał po ataku Agaty Babicz do 15.

ZOBACZ WIDEO Świderski o sytuacji Stoczni: To nie tylko problem Szczecina, ale całej polskiej siatkówki

Ostatnia partia także rozgrywana była pod dyktando brązowych medalistek ubiegłego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet. Łódzki zespół kontrolował poczynania na boisku i nie pozwolił przeciwniczkom na doprowadzenie do wyrównania (8:12). Chociaż zawodniczki z Bielska-Białej starały się znaleźć receptę na dobrze dysponowane rywalki, to przewaga nie topniała. W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a Grot Budowlani Łódź zwyciężyli 25:19.

BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Grot Budowlani Łódź 1:3 (25:20, 20:25, 15:25, 19:25)

BKS Profi Credit: Nowicka, Różański, Konieczna, Herelova, Moskwa, Mucha, Maj-Erwardt (libero) oraz Jagodzińska, Krajewska.

Grot Budowlani: Polańska, Brakocević, Pencova, Babicz, Stoltenborg, Bączyńska, Stenzel (libero).

MVP: Gabriela Polańska (Grot Budowlani).

Źródło artykułu: