Były trener kadry Polski mocno krytykowany. "Nie zostawia się zespołu na lodzie"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ferdinando De Giorgi
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ferdinando De Giorgi

Ferdinando De Giorgi w mało elegancki sposób pożegnał się z Jastrzębskim Węglem. Były trener kadry jest mocno krytykowany przez środowisko. - Takich rzeczy się po prostu nie robi, mocno na tym ucierpieliśmy - mówi Piotr Hain, siatkarz tego zespołu.

Włoski trener poprosił śląski klub o przedwczesne rozwiązanie kontraktu, aby móc podjąć pracę w Cucine Lube Civitanova. Ferdinando De Giorgi postawił władze Jastrzębskiego Węgla pod ścianą, mimo że wiązano z nim duże nadzieje na przyszłość.

Ostatecznie 57-letni szkoleniowiec rozwiązał umowę i przeniósł się do Włoch, a w jego miejsce zakontraktowano Roberto Santilliego.

Ferdinando De Giorgi w mało elegancki sposób pożegnał się z Jastrzębskim Węglem. Byłego trenera kadry krytykują jego byli już podopieczni. - Sytuacja jest niecodzienna, nietypowa. Takich rzeczy się nie robi. Nie zostawia się zespołu na lodzie w połowie sezonu. To tyle, tak to skomentuję, bo nie ma co się już nad tym zastanawiać. Już wystarczająco dużo straciliśmy przez to nerwów, wszystkich nas to trochę kosztowało - przyznał przed kamerami Polsatu Piotr Hain, środkowy śląskiego klubu.

De Giorgiego krytykują także ludzie z innych klubów. Prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski przyznał: - Uważam, że brak szacunku niektórych trenerów do polskich klubów jest po prostu przykry. Władze Jastrzębskiego Węgla wyciągnęły do trenera Ferdinando De Giorgiego pomocną dłoń po nieudanej przygodzie z reprezentacją, a on w ten sposób im się odwdzięczył. Nie tak to powinno wyglądać. Myślę, że jak mu się nie powiedzie we Włoszech, to w Polsce kluby trzykrotnie zastanowią się, czy warto na niego postawić.

Jastrzębski Węgiel już bez De Giorgiego na ławce przegrał z ONICO Warszawa 2:3.

ZOBACZ WIDEO Mundial obalił mit Nawałki. "Nie jest nieomylny. Nie ma rozwiązania na każdą sytuację"

Komentarze (9)
avatar
Kibic18
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrajca i ham 
oficer123
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
De Giorgi to zdrajca 
avatar
Bartex
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co innego zwolnienie trenera za słabe wyniki zespołu, a co innego jak trener nagle chce odejśc bo ma lukratywną ofertę.
Ale widać że zawodnicy chyba odetchnęli że zmiana trenera, może nowy tren
Czytaj całość
Wiesia K.
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z komunikatu JW wynika ,że oni najpierw zapytali AZS czy pozwolą Santillemu odejść- gdyby Indykpol odpowiedział "nie " to nawet nie pytaliby Trenera czy chce przejść do JW bo nie byłoby o co Czytaj całość
Pio68
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jak to jest, jak klub rok temu zwolnił w trakcie sezonu Lebedewa, to było ok, ale jak trener odchodzi to już jest bee?
Santilli odchodząc z Olsztyna postąpił podobnie do Fefe, mozna zaklinac
Czytaj całość