Transfery w LSK: Sanja Gamma dołączyła do Chemika Police. Bez zmian w składzie Developresu

PAP/EPA / Aleksander Koźmiński / Na zdjęciu: Sanja Gamma (z lewej)
PAP/EPA / Aleksander Koźmiński / Na zdjęciu: Sanja Gamma (z lewej)

Mistrz Ligi Siatkówki Kobiet po tygodniowych testach zakontraktował chorwacką atakującą Sanję Gammę (znaną pod panieńskim nazwiskiem Popović). Zagraniczna zawodniczka nie pomoże nowej drużynie w najbliższym spotkaniu Ligi Mistrzyń.

- Chorwatka przeszła wszystkie niezbędne testy medyczne oraz trenowała z pierwszą drużyną. Po zakończeniu ewaluacji klub postanowił podpisać kontrakt obowiązujący do końca bieżącego sezonu - doniosła oficjalna strona internetowa Chemika Police, do którego oficjalnie dołączyła Sanja Gamma (Popović). Dla 34-letniej Chorwatki będzie to czwarty polski klub w długim i bogatym siatkarskim CV, wcześniej występowała ona w Muszyniance Muszyna (z którą zdobyła Puchar CEV), Budowlanych Łódź i MKS-ie Dąbrowa Górnicza.

Jako że procedury rejestracyjne zawodniczki mogły rozpocząć się dopiero po podpisaniu kontraktu, Sanja Gamma nie zagra w najbliższym spotkaniu Chemika w Lidze Mistrzyń z Fenerbahce Stambuł. Być może atakująca wystąpi w hitowym spotkaniu Ligi Siatkówki Kobiet Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź, zaplanowanym na niedzielę 23 grudnia (godz. 14:45).

Nowa, doświadczona atakująca Chemika będzie rywalizowała o miejsce w składzie mistrzyń Polski z Magdaleną Stysiak, co oznacza, że Martyna Łukasik zostanie przesunięta na przyjęcie. Zmiana pozycji młodej siatkarki była konsultowana z trenerem kadry narodowej Jackiem Nawrockim. - Martyna nie jest typową atakującą. Nie opiera swojej gry na siłowych atakach, w wielu przypadkach wybiera technikę. Jeśli okaże się, że jest cierpliwa i chce się uczyć, to w przyszłości może stać się ciekawą opcją na przyjęciu - oceniał włoski trener Chemika Marcello Abbondanza.

Do transferu nie dojdzie za to w Developresie SkyRes Rzeszów, który testował serbską przyjmującą Tijanę Malesević. Jak informował portal Nowiny24.pl, rzeszowski klub nie porozumiał się z agentem zawodniczki w sprawach finansowych, do tego badania lekarskie wykazały lekki uraz kostki Malesević. Developres nie zamierza szukać zastępczyni kontuzjowanej Helene Rousseaux, tym bardziej, że dobrze zastępuje ją Czeszka Michaela Mlejnkova, a Belgijka po przebytej operacji czuje się na tyle dobrze, że jeszcze w tym roku może wrócić do Rzeszowa na rehabilitację.

ZOBACZ WIDEO: Rok rozczarowań w polskiej piłce. "Lepiej już było"

Komentarze (0)