W meczu 14. kolejki PlusLigi nie wystąpili dwaj podstawowi gracze PGE Skry Bełchatów, Mariusz Wlazły i Robert Milczarek. Okazało się, że obaj zmagają się z kontuzjami i ich przerwa w grze będzie wynosić około 10 dni. W spotkaniu zastąpili ich odpowiednio Renee Teppan i Kacper Piechocki.
Dla przeżywającej ostatnio kryzys drużyny mistrza Polski nie jest to dobra wiadomość. Podopieczni trenera Roberto Piazzy przed meczem z bydgoską ekipą przegrali dwa mecze w PlusLidze, a w Lidze Mistrzów ulegli 0:3 Greenyard Maaseik. Tymczasem już 16 stycznia czeka ich ważne spotkanie z Berlin Recycling Volleys. Jego stawką jest awans z grupy.
ZOBACZ WIDEO Kto sportowcem roku w Polsce? "Stoch zrobił tyle, że więcej się nie da. A może nie wygrać"