W środowe popołudnie w sali konferencyjnej bydgoskiej hali Łuczniczka szefowie klubu postanowili dokonać podsumowania ostatniego okresu transferowego. I choć wypada on zdecydowanie na plus, to nie obejdzie się bez smutnych pożegnań. - Z wszystkimi rozstaliśmy się w zgodzie. Prawdopodobnie w I-ligowym Treflu Gdańsk swoją przygodę z siatkówką będzie kontynuował Waldemar Kaczmarek. Do Fartu Kielce na zasadzie wypożyczenia trafi również Maciej Krzywiecki, który przede wszystkim chce jak najwięcej minut spędzać na parkiecie. W ekipie Waldemara Wspaniałego nie zobaczymy także atakującego Artura Augustyna - poinformował zebranych prezes klubu Piotr Sieńko.
Kadrowe zyski zdecydowanie przewyższają jednak straty. I to dosłownie, bowiem swoimi poczynaniami na rynku transferowym działacze Delekty przebili nawet dotychczasowego króla polowania, czyli Skrę Bełchatów. Już na początku maja udało się pozyskać do zespołu doświadczonego Grzegorza Szymańskiego. Wkrótce potem z miejscową ekipą związał się Wojciech Jurkiewicz, a chwilę później także Piotr Gruszka. Do końca obecnego tygodnia zostanie podpisany kontrakt z Pawłem Woickim. - Jesteśmy praktycznie po słowie. Do niedzieli powinno być już wszystko jasne - dodał obecny na konferencji trener Waldemar Wspanały. Nad Brdą zostają obaj Słowacy - Martin Sopko i Michał Cerven, a także Stanisław Pieczonka i Grzegorz Kokociński.
- Chcemy w przyszłym sezonie mieć najwyższą frekwencję w lidze. Już w ostatnich rozgrywkach na niektóre ciekawsze spotkania z Jastrzębskim Węglem czy Skrą Bełchatów do Łuczniczki przychodziło blisko sześć tysięcy kibiców - przekonywał Sieńko. Jednak jeśli dodało się beczkę miodu, musi być też łyżka dziegdziu. Od sezonu 2009/2010 nieznacznie w górę pójdą ceny biletów normalnych i ulgowych. - Kibice muszą pomóc nam utrzymać tą drużynę. My postaraliśmy się o sprowadzenie gwiazd. Teraz kibice muszą udowodnić, że siatkówka na wysokim poziomie jest potrzebna Bydgoszczy. A nie można robić tego w pojedynkę - tłumaczył Sieńko.
Mimo to od kilkunastu dni w mieście mówi się o tym, iż wkrótce do zespołu dołączy drugi strategiczny sponsor. Kto nim będzie? Sam zainteresowany nie chciał zdradzić nazwy firmy. Wiadomo tylko, że jest to spółka o zasięgu ogólnokrajowym. - W tej kwestii także wszystko będzie jasne do końca obecnego tygodnia. Jesteśmy już dogadani, do uzgodnienia pozostało kilka mniej ważnych szczegółów. Podpisanie umowy też musi się przecież odbyć w jakiś bardziej uroczysty sposób - mówi Sieńko.
Teraz bydgoscy siatkarze mają kilka chwil oddechu na to, aby przygotować się do nadchodzących rozgrywek. Te rozpoczną się już 9 października. Na pierwszym treningu zespół Waldemara Wspaniałego spotka się 3 sierpnia. Przez pierwsze kilkanaście dni drużyna będzie trenowała na własnych obiektach. 17 sierpnia cała ekipa wybierze się na przedsezonowy obóz w Bieszczady. - Później na miesiąc wracamy do Bydgoszczy. Będziemy się starali organizować jakieś pojedyncze sparingowe potyczki. Tuż przed rozgrywkami pojedziemy na drugi obóz do Spały - informuje Wspaniały. - Prawdopodobnie rozegramy pokazowy sparing ze Skrą Bełchatów. Odbędzie się on jednak we Włocławku, gdzie siedzibę ma główny darczyńca klubu, czyli firma Delecta. Włocławscy kibice też przecież muszą coś z tego mieć - kończy Sieńko.
Kadra Delekty Bydgoszcz na sezon 2009/2010:
Libero: Michał Dębiec, Sebastian Tylicki (junior).
Przyjmujący: Martin Sopko, Piotr Gruszka, Stanisław Pieczonka, Wojciech Serafin.
Rozgrywający: Piotr Lipiński, Paweł Woicki.
Atakujący: Grzegorz Szymański, Dawid Konarski.
Środkowi: Michał Cerven, Wojciech Jurkiewicz, Tomasz Wieczorek, Grzegorz Kokociński, Mateusz Borucki (junior).
Ceny biletów na sezon 2009/2010:
Karnet: 180 zł (obowiązujący na wszystkie spotkania rundy zasadniczej oraz Play-Off, a także mecze Pucharu Polski), miejsca numerowane.
Bilet normalny: 20 zł.
Bilet ulgowy: 10 zł (dla dzieci szkół podstawowych i gimnazjalnych za okazaniem legitymacji szkolnej oraz młodzieży szkół ponadgimnazjalnych).
Bilety grupowe: 5 zł (dla grup młodzieży zorganizowanej z przewodnikiem).
na Instagramie 
na Facebooku 
