Środa w LSK: faworytki kontra pretendentki. Mecz rozdrażnionych w Bydgoszczy

Sebastian Szczytkowski 16 Stycznia 2019, 07:13

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commerceconu Łódź

• Podział punktów w rzeszowskim Podpromiu. Agata Sawicka: Popełniłyśmy głupie, zupełnie niepotrzebne błędy

Siatkarki z Bydgoszczy i Rzeszowa są rozdrażnione przebiegiem swojego poprzedniego meczu. Bank Pocztowy Pałac przegrał 0:3 z Chemikiem Police, choć spotkanie nie było jednostronne i dwukrotnie miał wyraźną przewagę nad mistrzem Polski. Z kolei Developres SkyRes prowadził 2:1 w setach z Grotem Budowlanymi Łódź, a następnie w czwartej i w piątej partii przegrał najmniejszą możliwą różnicą punktów.

- Ten styczeń jest dla nas trudny, ale chcemy walczyć i wygrywać. Trenujemy coraz lepiej i tak samo gramy. Na dodatek omijają nas kontuzje - mówi Jelena Blagojević, przyjmująca Developresu SkyRes. - W poprzednim meczu brakowało nam szczęścia i traciłyśmy punkty w nietypowych momentach. Radziłyśmy sobie z trudnymi zagraniami, a później wpadały w nasze pole kiwki.

Tak samo jak trzeci w tabeli Developres SkyRes na wyjeździe zagra w środę wicelider. ŁKS Commercecon Łódź postara się podbić Legionowo. Po awansie do Ligi Siatkówki Kobiet drużyna Michala Maska wygrała komplet pięciu meczów z DPD Legionovią. Za łodziankami przemawia również to, że ich przeciwnik ma za sobą trzy porażki, przez które stracił miejsce w górnej połowie tabeli. Legionovia marzy o przełamaniu, które ŁKS ma już za sobą. W poprzedniej kolejce zwyciężył 3:0 z #VolleyWrocław po trzech niepowodzeniach z rzędu.

Lider Chemik Police oraz czwarci w tabeli Grot Budowlani Łódź wystąpią przed własną publicznością. Chemik podejmie E.Leclerc Radomkę Radom. Dla beniaminka będzie to pierwszy w historii występ w Policach. W niedalekiej przeszłości zdarzyło mu się pokonać mistrza kraju 3:2 i wyeliminować go z Pucharu Polski. Do tego sensacyjnego wydarzenia doszło 14 lutego 2018 roku. Częściowo dzięki Radomce w Chemiku pracuje trener Marcello Abbondanza. Właśnie po kompromitacji w Radomiu osoby zarządzające Chemikiem zwolniły poprzednika Włocha, którym był Jakub Głuszak.

Chemik prowadzi w Lidze Siatkówki Kobiet z 37 punktami na koncie. To imponujący dorobek, kiedy weźmie się pod uwagę, że do zdobycia miał maksymalnie 39 "oczek". Zwycięstwo z E.Leclerc Radomką ma być kolejnym przybliżającym policzanki do wygranej w sezonie zasadniczym.

Jedynym pogromcą Chemika na krajowym podwórku są Grot Budowlani Łódź. W środę podejmą oni BKS Profi Credit Bielsko-Biała. Z tym przeciwnikiem podopieczne Błażeja Krzyształowicza przegrały 0:3 we własnej hali 20 stycznia 2018 roku. Blisko 12 miesięcy później nadarzy się okazja do ostatecznego zmazania tej plamy. Łodzianki wygrały ostatnio cztery mecze, a ich rywalki były lepsze od dwóch poprzednich przeciwników. Dlatego obie drużyny są podbudowane swoimi wynikami.

- Podejmiemy walkę. Jedziemy do Łodzi po punkty, choć Budowlani nie są łatwym przeciwnikiem. Dlatego staramy się go rozpracować jak najlepiej i zobaczymy co z tego wyniknie - mówi atakująca Katarzyna Konieczna w klubowej telewizji.

Środa w Lidze Siatkówki Kobiet:

17:30, DPD Legionovia Legionowo - ŁKS Commercecon Łódź

18:00, Chemik Police - E.Leclerc Radomka Radom

18:00, Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Developres SkyRes Rzeszów

18:00, #VolleyWrocław - Enea PTPS Piła

18:00, Grot Budowlani Łódź - BKS Profi Credit Bielsko-Biała