Runda zasadnicza PlusLigi wkracza w decydującą fazę. Do jej zakończenia pozostało jeszcze siedem kolejek. W play-off zagra tylko sześć najlepszych zespołów w tabeli po zakończeniu rundy zasadniczej. Dlatego zespoły, które na razie są pod kreską, muszą zdobywać punkty, jeśli myślą jeszcze realnie o grze o medale w bieżącym sezonie.
W takiej sytuacji są między innymi siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn. Przed 20. kolejką akademicy zajmowali w tabeli 8. miejsce z dwoma punktami straty do szóstej PGE Skry Bełchatów. Przed olsztynianami sklasyfikowany jest jeszcze GKS Katowice, który ma taki sam dorobek punktowy jak aktualni mistrzowie Polski.
Z kolei coraz bliżej AZS-u jest Trefl Gdańsk i Asseco Resovia Rzeszów. Tym samym aż pięć drużyn będzie walczyło o 6. pozycję w tabeli, która zagwarantuje udział w play-off. Pięć najmocniejszych zespołów (ZAKSA, ONICO, Jastrzębski, Czarni i Warta) już tak mocno odskoczyli pozostałym, że trudno będzie ich dogonić.
ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"
Czytaj także: siatkarski rollercoaster w Olsztynie. Górą Trefl Gdańsk
Chcąc zatem pozostać w grze o szóstkę, olsztynianie muszą szukać punktów, najlepiej kompletu trzech "oczek", w każdym spotkaniu - zwłaszcza ze słabszymi w teorii rywalami. A z takim akademikom przyjdzie zmierzyć się właśnie w piątkowe późne popołudnie. Chemik Bydgoszcz zajmuje w tabeli 12. miejsce z 16 punktami.
Obie drużyny dzieli tylko 6 "oczek", ale w ostatnich tygodniach nieco lepiej prezentują się olsztynianie. Podopieczni Jakuba Bednaruka ostatni mecz wygrali jeszcze w grudniu 2018 roku, gdy u siebie pokonali 3:0 MKS-Będzin. Później ponieśli siedem porażek z rzędu, w tym jedną po tie-breaku. W tym samym czasie akademicy zdobyli 8 punktów (przy jednym rywali), odnosząc dwa zwycięstwa (3:0 z MKS-em Będzin i 3:1 z PGE Skrą Bełchatów).
W ostatniej kolejce Indykpol przegrał u siebie 2:3 z Treflem Gdańsk. Tym samym goście przyjadą do Łuczniczki podrażnieni i będą chcieli wywieźć z tej hali trzy punkty, by pozostać w realnej walce o play-off. Gospodarze, mimo siedmiu porażek z rzędu, nie będą jednak łatwym rywalem. Bydgoszczanom nie grozi spadek, więc nie grają aż z tak dużą presją jak w poprzednim sezonie. Do tego w ostatnim, trudnym starciu w Radomiu udowodnili (mimo porażki 1:3), że są w stanie rywalizować jak równy z równym nawet z mocniejszym kadrowo rywalem.
Czytaj także: Chemik postawił się, ale radomianie z kompletem trzech punktów
Piątkowe starcie w Łuczniczce zapowiada się zatem ciekawie. Jego początek wyznaczono na 17:30, a relacja na żywo oraz podsumowanie spotkania na WP SportoweFakty. W pierwszym starciu obu zespołów w tym sezonie Indykpol pokonał u siebie Chemik 3:0.
Chemik Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn / piątek, 15 lutego 2019 r., godz. 17:30