We wtorek jako pierwsze na boisko wybiegną zawodniczki Grot Budowlanych. O godz. 18 w łódzkiej Sport Arenie zmierzą się z wicemistrzem Włoch, ekipą Igor Gorgonzola Novara. Obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli grupy C, w której liderem jest drużyna z Półwyspu Apenińskiego, mająca na koncie komplet zwycięstw (12 punktów). Łodzianki z 8 "oczkami" zajmują drugą lokatę.
Brązowe medalistki mistrzostw Polski w tegorocznych rozgrywkach fazy grupowej Ligi Mistrzyń przegrały jedno spotkanie i to właśnie z zespołem z Novary (0:3). Włoska drużyna jest faworytem również wtorkowego meczu. Warto przypomnieć, że o jej sile stanowią takie zawodniczki, jak przyjmujące Francesca Piccinini i Paola Egonu czy dobrze znana polskim kibicom z występów w Chemiku Police, środkowa Stefana Veljković.
Zadanie dla polskiego reprezentanta w europejskich rozgrywkach będzie trudne jeszcze z jednego powodu - poważnych kłopotów zdrowotnych. Jak informowaliśmy TUTAJ, Grot Budowlani Łódź w najbliższym czasie będą musieli radzić sobie bez swoich dwóch podstawowych zawodniczek. Przyjmująca Agata Babicz w ostatnim meczu ligowym z Chemikiem Police doznała urazu lewego kolana, a rozgrywająca Femke Stoltenborg na jednym z treningów podkręciła sobie kostkę. Do gry wciąż nie jest gotowa wracająca po kontuzji Julia Twardowska. Wszystko wskazuje zatem na to, że zespół pod wodzą trenera Błażeja Krzyształowicza do walki z wicemistrzem Włoch stanie jedynie z dwiema zmienniczkami - przyjmującą i środkową.
ZOBACZ WIDEO Zachwyt nad Michałem Kubiakiem. "Fenomen. Chyba najlepszy mental w całym polskim sporcie"
Grot Budowlani to nie jedyna łódzka drużyna, która we wtorek powalczy o kolejne punkty w Lidze Mistrzyń. O godz. 19:30 swój pojedynek w ramach 5. kolejki międzynarodowych rozgrywek rozpocznie ŁKS Commercecon. Tym razem Łódzkie Wiewióry w niemieckim Schwerinie zagrają z SSC Palmberg.
Czytaj także: Poważne oskarżenie pod adresem trenera Chemika Police. Menadżer sugeruje mobbing wobec Martyny Łukasik
Po czterech pojedynkach obie drużyny zajmują ostatnie miejsca w grupie D i właściwie nie mają już szansy na awans do kolejnej fazy LM. Pomimo tego, zarówno ŁKS, jak i SSC, będą chciały udowodnić coś sobie, a także swoim kibicom. Celem niemieckiej ekipy jest rewanż za porażkę w pierwszym spotkaniu, które zakończyło się pewnym zwycięstwem wicemistrzyń Polski 3:1. Podopieczne trenera Michala Maška zapewne zrobią zaś wszystko, by zmazać plamę po niezwykle dotkliwej porażce w ostatnim ligowym pojedynku z BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała 0:3 i pozytywnie nastawić się na zbliżający się wielkimi krokami mecz derbowy z Grot Budowlanymi.
Wtorek w Lidze Mistrzyń - polskie drużyny:
Grupa C: Grot Budowlani Łódź - Igor Gorgonzola Novara (godz. 18)
Grupa D: SSC Palmberg Schwerin - ŁKS Commercecon Łódź (godz. 19:30)