Zaplanowany na środę wieczór mecz to pojedynek z gatunku tych, którego wynik za wiele w tabeli nie zmieni. ONICO Warszawa bez względu na jego rozstrzygnięcie, nadal będzie na drugim miejscu. Zaś dla Chemika Bydgoszcz może być o tyle ważny, by zająć 11., a nie 12. miejsce na koniec rundy zasadniczej. Bydgoszczan może wyprzedzić jeszcze Cuprum Lubin, który traci do nich 2 punkty i w sobotę zagra z Aluron Virtu Wartą Zawiercie.
Warszawianie drugie miejsce na koniec rundy zasadniczej zapewnili sobie w poprzedniej kolejce. W hali Torwar pewnie pokonali 3:0 Jastrzębski Węgiel, który mógł im jeszcze teoretycznie pozycję wicelidera odebrać. W nagrodę stołeczni awansowali bezpośrednio do półfinału i po raz pierwszy w historii tego klubu powalczą o medale.
Oczywiście podopieczni Stephana Antigi chcieliby zakończyć rundę zasadniczą wygraną, ale bardzo możliwe, że trener da pograć graczom, którzy mieli mniej okazji do prezentowania się w tym sezonie. Miejsce wicelidera jest pewne, a ograni zmiennicy będą na wagę złota w walce o medale. A liderzy drużyny, zwłaszcza mowa tu o Bartoszu Kurku, będę mieli okazję do odpoczynku i zebrania sił niezbędnych na fazę play-off. - Środowy mecz z Chemikiem wcale nie będzie łatwy, ale zrobimy wszystko, żeby wygrać i zwycięstwem zakończyć fazę zasadniczą tego sezonu - powiedział dla oficjalnej strony klubowej Antoine Brizard, rozgrywający ONICO Warszawa.
Co do Chemika Bydgoszcz, to aktualnie zajmuje on 11. miejsce z dorobkiem 22 punktów. Bydgoszczanie parę niespodzianek w tym sezonie sprawili, ale nie na tyle dużo, by powalczyć o wyższe miejsce. Akurat podopieczni Jakuba Bednaruka przystąpią do meczu w dobrych humorach, bo są świeżo po wygranej 3:1 na MKS Będzin. Jednak z warszawianami już tak łatwo jak ostatnią drużyną PlusLigi im nie pójdzie, chociaż swojej szansy mogą upatrywać w tym, że rywale będą już koncentrować się na play-off.
Dla szkoleniowca bydgoskiego zespołu, Jakuba Bednaruka, przyjazd do stolicy będzie miał też lekko sentymentalny posmak. W końcu spędził w Warszawie parę sezonów jako zawodnik, potem jako drugi trener, aż wreszcie jako pierwszy szkoleniowiec wtedy jeszcze AZS Politechniki Warszawskiej. W środę jednak na parkiecie żadnych sentymentów nie będzie i oby oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko.
Środowe mecze 26. kolejki PlusLigi:
ONICO Warszawa - Chemik Bydgoszcz, godz.20:30
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy sportowcy sprawdzają się w polityce? "To są ogromne pieniądze"