Choć za faworyta w tej parze uchodzi drużyna z Łodzi, w tym sezonie zdołała się ona potknąć na bydgoszczankach w fazie zasadniczej. W grudniu sensacyjnie przegrała u siebie z drużyną trenera Piotra Mateli 1:3. Jednak w rewanżu w Łuczniczce łodzianki nie dały szans Bankowi Pocztowemu Pałacowi triumfując w trzech partiach.
- Zrewanżowaliśmy się wygrywając dość gładko w Bydgoszczy, ale to przeciwnik, którego nie można lekceważyć. Trzeba pamiętać, że ta drużyna urywała punkty niemal wszystkim zespołom z czołówki w tym sezonie - podkreślił prezes Grot Budowlanych, Marcin Chudzik.
Triumfatorki Superpucharu Polski miały we własnych rękach szansę na to, by zająć trzecie miejsce po fazie zasadniczej LSK, ale w ostatnim meczu straciły punkt z Energą MKS-em Kalisz, przez co ostatecznie pozostały na czwartym miejscu.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski skomentował mecz z Austrią. "Styl jest nieważny, liczy się zwycięstwo"
- Pojechaliśmy tam z założeniem, żeby wygrać mecz za trzy punkty i zająć trzecie miejsce. Bardziej nobilituje miejsce na podium. BKS Profi Credit wydaje się lepszym przeciwnikiem czy Bank Pocztowy Pałac. Później? Trudno dywagować czy lepiej trafić na Chemika czy na Developres - uważa Chudzik.
Z kolei Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz to jedna z pozytywnych niespodzianek tego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet. Czternaście zwycięstw w dwudziestu dwóch spotkaniach pozwoliło tej drużynie zająć pewne piąte miejsce.
- Na pewno jesteśmy z tego zadowoleni, ale mamy świadomość, że to nie jest koniec i tak naprawdę jeszcze nic nie ugraliśmy. Nie zwracam osobiście uwagi na to, czy ten wynik jest świetny czy nie, bo sezon dalej trwa - od razu zaznaczył trener Piotr Matela w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu z Bydgoszczy.
Kluczem do sukcesu według szkoleniowca bydgoskiej ekipy jest konsekwencja. To ona pozwoliła w tym sezonie pokonać takie drużyny jak właśnie Grot Budowlani, ŁKS Commercecon Łódź czy urwać punkt Developresowi SkyRes Rzeszów.
- Mam świadomość, że moje czepianie się najdrobniejszych rzeczy na boisku przez cały sezon pewnie doprowadza dziewczyny do szewskiej pasji, ale siatkówka jest między innymi grą błędów. Dlatego staraliśmy się te błędy maksymalnie wyeliminować i doprowadzić pewne elementy do jak najlepszego funkcjonowania jeśli chodzi o jakość. Wydaje mi się, że w jakimś stopniu nam się to udało i to przenosiło się na grę. Wygrywaliśmy pracą, zaangażowaniem, ale też świadomością, że jednak można. To nie jest tak, że jeżeli wychodzi na boisko po drugiej stronie siatki zespół, który ma na swoim koncie kilka medali czy pucharów, to mecz jest spisany na straty - podsumował Matela na łamach kspalac.bydgoszcz.pl.
Mecz w Łodzi rozpocznie się w piątek o godzinie 17:30. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. Drugie spotkanie zaplanowane jest w Bydgoszczy w czwartek, 28 marca. Jeśli po dwóch starciach stan rywalizacji będzie wynosił 1:1, drużyny spotkają się ponownie w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego w niedzielę, 31 marca.
Grot Budowlani Łódź - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz / piątek, 22 marca 2019 r., godz. 17:30