Melodia przyszłości - zapowiedź dwumeczu Brazylia - Polska

Jak rozpocząć dwudziestą edycję popularnej w Polsce "Światówki"? Najlepiej od mocnego uderzenia... i to niekoniecznie takiego, jak rok temu w pierwszym spotkaniu Polaków, kiedy reprezentacja prowadzona wtedy przez Raula Lozano niespodziewanie przegrała z Egiptem 2:3. Wszyscy bardzo by chcieli aby tym razem to nasi zawodnicy pokrzyżowali szyki bezsprzecznym faworytom grupy D - reprezentacji Brazylii.

W tym artykule dowiesz się o:

Większość polskich kibiców pozostaje jednak realistami i widzi jedynie iluzoryczne szanse na dobry wynik reprezentacji Daniela Castellaniego w potyczkach z "Canarinhos" w Sao Paulo. Na owe spekulacje wpływ ma przede wszystkich skład naszej drużyny. Nowy trener reprezentacji Polski zadecydował, że dwudziestą edycję Ligi Światowej, podobnie jak zresztą większość drużyn, potraktuje jako poligon doświadczalny dla młodych zawodników. Dlatego też w dziewiętnastce siatkarzy powołanych przez Argentyńczyka na rozgrywki World Leauge znalazło się wielu debiutantów, między innymi aż trzech juniorów, których w sierpniu czeka bój o medale podczas mistrzostw świata w Indiach.

Kibice obserwować grę największych polskich gwiazd, takich jak np. Michał Winiarski czy Daniel Pliński, będą mogli dopiero podczas turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw świata, który odbędzie się 14-16 sierpnia w Katowicach oraz wrześniowych mistrzostwach europy. Dopiero po tych imprezach będzie można rzetelnie ocenić pierwszy okres pracy nowego szkoleniowca naszej reprezentacji, Daniela Castellaniego.

I choć w dwunastce na spotkania z Brazylią nie znaleźli się młodzi podopieczni Stanisława Gościniaka, w kadrze nie brakuje debiutantów. Na pozycji rozgrywającego prawdopodobnie zagra Grzegorz Łomacz, mający zerowe doświadczenie reprezentacyjne. Wiele wątpliwości budzi newralgiczna pozycja atakującego - w pierwszej szóstce być może zobaczymy Jarosza, który w ubiegłym sezonie w barwach mistrza Polski, PGE Skry Bełchatów, odegrał jedynie krótkie epizody, będąc mocno rezerwowym graczem. Rolę motywatora na boisku przejmie z pewnością najbardziej doświadczony Krzysztof Ignaczak. Warto odnotować, że nowym kapitanem kadry został Michał Bąkiewicz, który, gdy podczas towarzyskiego spotkania Polski z Egiptem, rozgrywanego w ramach szóstej edycji Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki w Miliczu, zupełnie nie mógł odnaleźć dobrego rytmu gry, został zastąpiony przez, często bardzo niedocenianego, Michała Ruciaka.

We wspomnianym już towarzyskim boju naszej reprezentacji z Egiptem Polacy zwyciężyli, oddając rywalowi tylko jednego seta. Przed pierwszym oficjalnym pojedynkiem naszej kadry pod batutą Daniela Castellaniego przed polską publicznością w Miliczu, nasi reprezentanci zagrali jeszcze trzy sparingi z Włochami, wygrywając dwa z nich. Brazylia natomiast rozegrała serię pojedynków z europejskimi drużynami - pokonała między innymi aż trzy razy reprezentację Niemiec, prowadzoną przez Raula Lozano, oddając rywalowi tylko jedną partię. Drużyna Bernando Rezende również po igrzyskach olimpijskich przechodzi stopniowe zmiany, a na młodych zawodnikach spoczywa ogromna presja dobytku poprzedniej "złotej reprezentacji". "Canarinhos" z pewnością będą chcieli podczas tegorocznej edycji Ligi Światowej wrócić na podium rozgrywek (w 2008 roku po dziewięciu latach dominacji, zajęli czwartą lokatę). I choć w dziewiętnastoosobowym składzie jest najbardziej elektryzujący polskie społeczeństwo Brazylijczyk, Giba, to nie zagra on w Sao Paulo przeciwko Polakom, podobnie jak Rodrigao. Być może szansę gry w pierwszej szóstej dostanie natomiast utalentowany syn Rezende, Bruno, tylko o rok młodszy od naszego rozgrywającego, Grzegorza Łomacza.

I choć naprawdę dużo wiemy o brazylijskiej drużynie, wciąż zagadką pozostaje recepta na zwycięstwo. W ciągu jedenastu edycji Ligi Światowej z udziałem biało-czerwonych, obie ekipy rozegrały ze sobą czternaście spotkań - Polacy byli górą w czterech z nich. "Ostatnio" wygraliśmy z Brazylią podczas "Światówki" w... 2002 roku, kiedy naszą reprezentacją dowodził Waldemar Wspaniały. Pierwszy mecz naszej młodej reprezentacji z podopiecznymi charyzmatycznego Rezende będzie z pewnością wielkim wydarzeniem nie tylko dla debiutantów - żywo reagująca publiczność może sprawić, że nasi reprezentanci, mogą poczuć się na początku spotkania nieco przytłoczeni. Miejmy nadzieję jednak, że utalentowani siatkarze Castellaniego w każdym secie będą walczyć na 100 procent swoich obecnych mozliwości. W tegorocznej "Światówce" bowiem trzy punkty będą przyznawane za gładkie zwycięstwo 3:0 oraz 3:1, a dwa za rezultat 3:2. Drużyna, która przegra natomiast dopiero po tie-breaku otrzyma jeden punkt.

Inauguracyjne spotkanie pomiędzy Brazylią i Polską zostanie rozegrane w sobotę o godzinie 15. Drugie w niedzielę, również o tej samej porze. Transmisję przeprowadzi Polsat oraz Polsat Sport.

Typy ekspertów SportoweFakty.pl na mecze Brazylia - Polska:

Grzegorz Wagner: 3:1 i 3:1

Marek Magiera: 3:0 i 3:1

Waldemar Wspaniały: 3:1 i 3:1

Komentarze (0)