Trener Jacek Nawrocki wybrał kadrę na Montreux Volley. To ostatni sprawdzian przed Ligą Narodów
Reprezentacja Polski przed Ligą Narodów rozegra turniej towarzyski w szwajcarskim Montreux. Jacek Nawrocki wybrał 14-osobowy skład, który weźmie udział w tej imprezie.Ostatecznie w składzie kadry na Montreux znalazła się Malwina Smarzek, której w czwartek zabrakło podczas dnia medialnego w Szczyrku, bo musiała przejść badania. Nie ma za to Marty Wójcik, która z tego samego powodu musiała pojechać do Łodzi.
Czytaj też:
-> Chemik Police w sezonie 2018/19, czyli zrzucone z tronu
-> Znamy kadrę juniorek na rok 2019. Celem mistrzostwa świata
Trener Jacek Nawrocki postawił w większości na doświadczone siatkarki, które miały już okazję grać w kadrze w oficjalnych spotkaniach.
- Wymagania będą większe, wraz z nimi urośnie presja. Już teraz mogę stwierdzić, że Liga Narodów będzie trudniejsza, jako że zabraknie w niej Argentyny, a wejdzie za nią dużo silniejsza Bułgaria. Będziemy chcieli się utrzymać w elicie i utrzymać kontakt ze światem, ale czekają na nas trudni rywale i w tym całym towarzystwie nie jesteśmy faworytem. Potem czeka nas turniej kwalifikacyjny do igrzysk przy swoim kibicach i każdy marzy o tym, by wystąpić w nim jak najlepiej. Mamy natomiast świadomość, co możemy zagrać i jak dużo musimy wykonać pracy, by zrobić kolejny krok naprzód. Dlatego postaramy się nie przejmować presją - tłumaczył szkoleniowiec.
Skład reprezentacji Polski kobiet na Montreux Volley:
Rozgrywające: Julia Nowicka (BKS Profi Credit Bielsko-Biała), Marlena Pleśnierowicz (KPS Chemik Police).
Atakujące: Malwina Smarzek (Zanetti Bergamo), Magdalena Stysiak (Grot Budowlani Łódź).
Środkowe: Klaudia Alagierska (ŁKS Commercecon Łódź), Zuzanna Efimienko-Młotkowska (ŁKS Comercecon Łódź), Agnieszka Kąkolewska (Pomì Casalmaggiore), Kamila Witkowska (KS Developres Rzeszów).
Przyjmujące: Martyna Grajber (KPS Chemik Police), Natalia Mędrzyk (KPS Chemik Police), Emilia Mucha (BKS Profi Credit Bielsko-Biała), Olivia Różański (BKS Profi Credit Bielsko-Biała).
Libero: Paulina Maj-Erwardt (BKS Profi Credit Bielsko-Biała), Maria Stenzel (Grot Budowlani Łódź).
Sztab trenerski i medyczny:
[u][/u]
Jacek Nawrocki - trener
Waldemar Kawka - asystent trenera
Eduardo Romero - trener przygotowania fizycznego
Radosław Wodziński - statystyk
Krzysztof Zając - lekarz
Marcin Kąkol - fizjoterapeuta
Agnieszka Kubacka - fizjoterapeutka
Mecze grupowe reprezentacji Polskiej w Montreaux:
14.05.2019 21:15 Polska - Japonia
15.05.2019 16:30 Polska - Chiny
16.05.2019 18.45 Polska - Niemcy
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Trener Ronny Hornschuh przeraził się skalą zainteresowania skokami w Polsce
-
Siatkarka Zgłoś komentarz
po prostu w Stysiak widzi wiekszy potencjal niż w Łukasik -
italianista Zgłoś komentarz
są dobre we wszystkich elementach, są aktualnie w gazie i potwierdziły to w końcówce sezonu klubowego, a w poprzednich czterech sezonach były w praktyce tylko dwie takie środkowe albo jedna. Blokiem reprezentacja może zdziałać bardzo wiele. Nawet bym powiedział, że Nawrocki ustawia cały skład reprezentacji pod blok, bo Mucha, Różański i Stysiak potrafią blokować w pojedynkę. Obecność Mędrzyk mi jakoś bardzo nie przeszkadza, bo i tak nie wyobrażam sobie, żeby grała w szóstce, a już na pewno nie w takim wymiarze czasowym jak w poprzednim sezonie, a przynajmniej jej obecność w składzie pokaże różnicę jaka dzieli ją od Muchy czy Różańskiej dysponującej chyba największą skocznością ze wszystkich skrzydłowych w Polsce wliczając w to przyjmujące i atakujące. Brakuje jedynie Twardowskiej, więc jeszcze nie doszła do siebie po kontuzji. Nie ma Łukasik, a to by oznaczało, że trener robi miejsce dla Stysiak. Wg mnie sztab celowo wstawił Stysiak jako atakującą a nie przyjmującą, żeby nie dyskredytować takiej decyzji. Później i tak będzie pojawiała się na przyjęciu, bo Smarzek jest w tej chwili poza konkurencją. Może być tak, że znowu nie będzie podwójnej zmiany, która pojawiła się w zeszłym roku, ale dlaczego tak myślę, otóż dlatego, że trener nigdy nie zdejmował z boiska Wołosz. Fundamentem gry reprezentacji jest punktowy blok i w miarę jak drużyny przeciwne zaczną kiwać, dobra obrona w drugiej linii (Stenzel, Grajber, Wołosz). Drużyna jest zbilansowana, bo przyjęcie jest zabezpieczone dzięki Stenzel i Grajber. Mucha to przyjmująca dobra we wszystkich elementach, która dokłada lepszy atak i blok niż Mędrzyk. A w razie, jakby potrzebna była ofensywna przyjmująca, są Różański i Stysiak. Raczej nie ma co się spodziewać zmian na turniej Ligi Narodów w Opolu. Dojdzie tylko Wołosz, a odpadnie albo Nowicka albo Pleśnierowicz. Tutaj stawiam na odpadnięcie Nowickiej, bo Pleśnierowicz jest już przyzwyczajona do tego, że nie zawsze się dostaje swoje pięć minut w sezonie reprezentacyjnym, a Nowicką mogłoby to nieco przytłoczyć, bo jest młodą rozgrywającą. Trener po raz kolejny pokazał, że u niego poprzednie sezony w reprezentacji nic nie znaczą, stąd brak Łukasik i Twardowskiej. Wchodzą kompletnie nowe Stysiak i Różański. Za rok to samo może zdarzyć się Stysiak i Różańskiej. Po czym za dwa lata znowu i tak w kółko.