Montreux Volley Masters 2019. Polki przed ogromną szansą na awans do półfinału

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / volleymasters.ch / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek
Materiały prasowe / volleymasters.ch / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek
zdjęcie autora artykułu

Polskie siatkarki staną w czwartek przed szansą awansu do półfinału Montreux Volley Masters 2019. Aby tak się stało, podopieczne Jacka Nawrockiego muszą pokonać reprezentację Niemiec, która straciła już nadzieje na wejście do czołowej czwórki.

Polki rozpoczęły rywalizację w szwajcarskim Montreux od cennego zwycięstwa nad reprezentacją Japonii 3:1. Podopieczne Jacka Nawrockiego fenomenalnie spisywały się w szczególności na siatce. Nasze zawodniczki aż 18 razy zatrzymywały swoje rywalki blokiem, z czego ośmiokrotnie zrobiła to Agnieszka Kąkolewska. Bardzo dobrze w ataku spisywała się z kolei atakująca biało-czerwonych, Malwina Smarzek, zdobywając w tym elemencie 16 punktów.

Zobacz również: Kult pracy, kroplówki i podwójna samotność. Berenika Tomsia przeżyła sezon w Korei, choć nie było łatwo

Dzień później nasze zawodniczki nie pokazały już tak dobrej dyspozycji. W przegranym spotkaniu z triumfatorkami tej imprezy z 2016 roku Chinkami, polskie siatkarki były gorsze od swoich rywalek w większości elementów siatkarskiego rzemiosła. Szczególnie słabszą formę zaprezentowała Smarzek, która nie była tak skuteczna, jak w meczu przeciwko Japonkom. Warto przypomnieć, że brązowe medalistki mistrzostw świata z 2018 roku grają w Szwajcarii bez swoich największych gwiazd.

Ostatnimi rywalkami Polek w fazie grupowej będą Niemki, które mają na swoim koncie już dwie porażki i straciły już szansę na awans do półfinału. Szczególnie dramatyczne było ich spotkanie z reprezentacją Chin. Po przegraniu dwóch pierwszych partii niemieckie siatkarki doprowadziły do tie-breaka, ale w ostatecznym rozrachunku musiały uznać wyższość swoich rywalek. Osłabione brakiem swoich najlepszych zawodniczek nie sprostały także Japonkom, co definitywnie zamknęło im drogę do czołowej czwórki turnieju. W obu tych spotkaniach znakomicie zaprezentowała się atakująca Louisa Lippmann, zdobywając odpowiednio 29 oraz 31 punktów.

ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Historia polsko-niemieckich pojedynków przemawia na korzyść naszych siatkarek. W sześciu ostatnich starciach między tymi drużynami, polskie siatkarki tylko raz zeszły z boiska pokonane. Było to 27 maja 2016 roku, podczas jednego z towarzyskich spotkań. Obie reprezentacje zmierzyły się ze sobą także podczas ubiegłorocznych rozgrywek Ligi Narodów. 6 czerwca 2018 roku w hali Łuczniczka w Bydgoszczy, Polki okazały się lepsze, wygrywając 3:1. Powtórka tego rezultatu, jak najbardziej mile widziana.

Mecz z Niemkami podopieczne Jacka Nawrockiego rozpoczną o godzinie 18:45. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Czytaj również: Michał Kubiak: Podporządkowuję kadrze całe życie. Celem jest złoto w Tokio

Źródło artykułu:
Czy Polki pokonają Niemki i awansują do półfinału turnieju w Montreux?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
maras 13
16.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemczyk zawsze wybierał ładne dziewczyny i to nie tylko do drużyny . Ten Pan wybrał jedną co potrafi grać i ma na imię Malwina ( oszpeciła się tymi więziennymi rysunkami na ciele w sposób maka Czytaj całość
avatar
Maciej Nawrot
16.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
trzeba być kretynem pisząc takie informacje... takich ludzi powinno się zwalniać!!!! Smarzek w meczu z Japonią miała 16/41 czyli 39% a w meczu z Chinkami miała 29/61!!!!! czyli 48% Tak na praw Czytaj całość
avatar
Kazimierz Wieński
16.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Fatalna gra całej drużyny ,trener jak zwykle bez koncepcji zmian ,nic dobrego po tej reprezentacji nie widać!!!