- To są fatalni ludzie. Złośliwi, chamscy ludzie, są po prostu fatalni. Jeżeli chodzi o ludzi, o naród, dla mnie są skreśleni. Dla mnie ten naród nie istnieje - powiedział w "Prawdzie Siatki" Michał Kubiak. Te słowa wywołały międzynarodową burzę. Sprawą zajęła się międzynarodowa federacja (FIVB), a Kubiakowi grozi kara.
Do tego w internecie fani z Iranu grozili Polakom, którzy w dniach 14-16 czerwca rywalizować będą w irańskiej Urmie. 15 czerwca zmierzą się z Iranem. Prezydent tamtejszej federacji uspokoił, że Biało-Czerwonym nic nie grozi. - Kubiak popełnił bardzo duży błąd, nie okazując szacunku Irańczykom, ale mimo jego słów jestem przekonany, że nic złego się nie wydarzy. On powinien jeszcze raz przemyśleć swoje słowa i przyznać publicznie, że żałuje tego, co zrobił. Mam nadzieję, że żaden inny profesjonalny sportowiec nie będzie się już wypowiadał w ten sposób - powiedział Afshin Davari w rozmowie z "Faktem".
Irańska federacja 30 maja złożyła do FIVB oficjalną skargę na Michała Kubiaka. Słowa Kubiaka spotkały się już z oficjalną reakcją strony irańskiej. Tamtejszy związek siatkówki za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej poinformował o złożeniu skargi na polskiego siatkarza.
- Bardzo dziękuję tym polskim kibicom, którzy, mimo że jest kapitanem waszej reprezentacji, potrafili skrytykować Kubiaka za jego wypowiedź. Jako obywatel Iranu bardzo cenię taką postawę - dodał Davari.
Zobacz także:
Irańska federacja złożyła oficjalną skargę do FIVB na Michała Kubiaka. "Chcemy wykorzenić ten problem"
[b]Liga Narodów. Krótkie radości Polaków w meczu z Brazylią. "Stać nas na równą walkę z takim rywalem"
ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS o kontrowersyjnych słowach Michała Kubiaka. "Zostało wszczęte dochodzenie. To była jawna prowokacja"
[/b]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)