Przebudowa kadry Grot Budowlanych Łódź. Trwają poszukiwania atakującej i rozgrywającej

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź

Co najmniej pięć siatkarek na pewno pozostanie w klubie i najprawdopodobniej łącznie tyle samo go opuści. Tak w tej chwili prezentuje się sytuacja kadrowa wicemistrza Polski, Grot Budowlanych Łódź.

W poniedziałek w klubowych mediach społecznościowych oficjalnie pożegnano się z serbską atakującą Jovaną Brakočević, która w tym sezonie pobiła rekord zdobytych punktów Ligi Siatkówki Kobiet. Zdobyła 639 "oczek", czyli o 62 więcej niż Rachel Rourke, dotychczasowa liderka tej klasyfikacji. 

- Cieszę się, że mogłam występować w Grot Budowlanych. Być może pewnego dnia jeszcze tu wrócę. Nowym kierunkiem będzie Igor Gorgonzola Novara. To wielki honor grać dla tak wspaniałej drużyny. Liga włoska jest trudna, ale jestem gotowa na nowe wyzwania - przyznała dziewięciokrotna MVP meczów tego sezonu LSK.

- To był ogromny zaszczyt, że zawodniczka takiej klasy reprezentowała barwy Grot Budowlanych Łódź. Współpraca z Jovaną była czystą przyjemnością. Jestem dumny z tego, co pokazała w lidze. Życzę jej powodzenia w lidze włoskiej. Zawsze będzie przyjmowana z otwartymi rękoma w naszym klubie - odpowiedział prezes Grot Budowlanych Łódź, Marcin Chudzik.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Jerzy Brzęczek z uznaniem o Izraelczykach. "Są świetnie wyszkoleni technicznie"

Kilka dni wcześniej potwierdziły się informacje o odejściu z drużyny rozgrywającej Eweliny Tobiasz, która w nowym sezonie występować będzie w pierwszoligowym Enea Energetyku Poznań. Także środkowa Gabriela Polańska po pięciu latach spędzonych w Łodzi zdecydowała się na przeprowadzkę do Developresu SkyRes Rzeszów (więcej na ten temat TUTAJ).

Prezes Chudzik poszukuje teraz dwóch rozgrywających, bo najprawdopodobniej odejdzie również Holenderka Femke Stoltenborg. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w kręgu zainteresowań znajduje się Julia Nowicka występująca dotychczas w BKS-ie Profi Credit Bielsko-Biała.

- Chcemy, aby to była polska rozgrywająca, żebyśmy mogli sprowadzić którąś z zagranicznych przyjmujących. Na razie jest zbyt wcześnie, by o tym mówić, bo rozmowy cały czas trwają - przyznał na antenie Telewizji TOYA Chudzik.

Tymczasem Agata Babicz i Małgorzata Śmieszek dołączyły do Anny Bączyńskiej, Marii Stenzel oraz Julii Twardowskiej, które przedłużyły kontrakty z klubem. Pierwsza z nich pod koniec sezonu doznała kontuzji kolana i przechodzi rehabilitację.

Czytaj też: Dobry sezon motywacją na kolejny. Maria Stenzel pozostaje w Grot Budowlanych Łódź

- Cieszę się, że dostałam propozycję dalszej gry w Łodzi. Prezes bardzo mnie zaskoczył, bo od razu po mojej kontuzji zaproponował mi dalszą współpracę. Fajnie, że nadal będę mogła grać o najwyższe cele i Lidze Mistrzyń - przyznała Babicz.

Według naszych informacji dalej w ekipie prowadzonej przez trenera Błażeja Krzyształowicza występować będzie także Jaroslava Pencova. Z kolei sprawa Magdaleny Stysiak, pozyskanej w trakcie ubiegłego sezonu, jest nieco bardziej skomplikowana.

- Jest to dla nas ważne, żeby Magda kontynuowała naukę gry w siatkówkę u nas w Łodzi. Mamy ważny kontrakt, ale w nim jest też zapis pozwalający jej odejść do ligi włoskiej. Wiemy, że ma stamtąd oferty, ale mamy nadzieję, że zostanie. Decyzja należy do niej - skomentował prezes Chudzik.

Trwają też poszukiwania siatkarki na pozycję atakującej. Jest wielce prawdopodobne, że tu także sprowadzona zostanie zawodniczka spoza Polski.

Komentarze (0)