Siatkarze z Australii nie mają zbyt wiele okazji do radości w tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów. Podopieczni Marka Lebedewa dotychczas wygrali tylko dwa mecze. W niedzielę wyższość Volleyrose musieli uznać Portugalczycy, którzy po 12 meczach mają na swoim koncie zaledwie 7 punktów i powoli urastają do miana głównego kandydata do spadku z elity.
Kluczem do zwycięstwa ekipy z Antypodów okazała się doskonała zagrywka. Australijczycy posłali na stronę przeciwnika aż 11 asów serwisowych, Portugalczycy odpowiedzieli tylko dwoma. Ekipie z Europy nie pomogła skuteczna gra na siatce. W sumie 12 razy zatrzymywali oni rywali blokiem. Niemal połowa tego dorobku to zasługa Phelipe Martinsa. W kluczowych momentach drużyna Hugo Silvy nie potrafiła jednak znaleźć recepty na Lincolna Alexandra Williamsa, zdobywcę 21 "oczek".
W meczu nr 2 zaskakująco jednostronne widowisko zafundowali swoim kibicom gospodarze, którzy gładko ulegli Francji. Trójkolorowi kontrolowali grę właściwie od pierwszej do ostatniej piłki. Liderem zespołu był Trevor Clevenot (15 punktów). Benjamin Toniutti nie mógł jednak narzekać na dyspozycję także pozostałych kolegów. Skuteczność graczy Les Bleus była bowiem imponująca.
Liga Narodów: Kanada wygrała z sąsiadem. USA wyprzedzone przez Polskę
Takiego komfortu mógł pozazdrościć przeciwnikom Mir Saeid Marouflakrani. W ofensywie bezradni byli bowiem Porya Yali i Farhad Ghaemi. Nie błyszczeli również Mohammad Javad Manavinejad i Seyed Mohammad Mousavi Eraghi. Ten ostatni skończył zaledwie 3 z 10 otrzymanych piłek.
Wyniki trzeciego dnia rywalizacji grupa 15:
Portugalia - Australia 0:3 (23:25, 22:25, 25:27)
Portugalia: M.Fereira, Da Silva, A.Ferreira, Rodrigues, L.Martins, Cveticanin, G.Pereira (libero) oraz Violas, Sequeira, Cunha, P.Martins.
Australia: Walker, Williams, Smith, O'dea, Graham, Dosanjh, Perry (libero).
Iran - Francja 0:3 (18:25, 24:26, 21:25)
Iran: Ghafour, Yali, Manavinezhad, Mojarad, Eraghi, Ghaemi, Marouf, Hazratpourtalatappeh (libero) oraz Shafiei, Karimisouchelmaei, Gholami.
Francja: Boyer, Clevenot, Chinenyeze, T. Rossard, Le Roux, Toniutti, N. Rossard (libero) oraz Corre.
Liga Narodów: Brazylia i Rosja wygrały i umocniły się w najlepszej trójce
ZOBACZ WIDEO 139 krajów, 75 rywalek. Karate walczy o igrzyska