Podopieczni Vitala Heynena spotkali się na zgrupowaniu niemal dokładnie dwa miesiące temu. Od tamtej pory rozegrali 17 spotkań i przegrali tylko cztery z nich. Musieli uznać wyższość Brazylii, Francji, Rosji i Iranu. Po raz ostatni jako pokonani zeszli z parkietu 15 czerwca w Urmii, ulegając gospodarzom.
Od tamtej pory wygrali dziewięć kolejnych spotkań. Pokonali: Kanadę, Argentynę, Serbię, Włochy, Japonię, Niemcy, Portugalię, Brazylię oraz Iran. Co ciekawe, to pierwsza taka passa zwycięstw, od kiedy zespół prowadzi Heynen.
Czytaj też:
-> Final Six Ligi Narodów. Polska w półfinale! Iran rozbity po profesorsku!
-> Final Six Ligi Narodów. Polacy z awansem do półfinału! Zobacz tabelę po zwycięstwie z Iranem
Reprezentacja Polski do półfinału Ligi Narodów awansowała po raz pierwszy od 2015 roku, wówczas te rozgrywki nazywane jeszcze były Ligą Światową. Przypomnijmy, że do tej pory Biało-Czerwoni w imprezie zdobyli dwa medale, w 2011 roku sięgnęli po brąz, a rok później po wygranej nad USA wywalczyli złoty medal.
Zespół prowadzony przez Heynena na Final Six Ligi Narodów 2019 poleciał w niemal tym samym składzie, który grał w turnieju w Lipsku, ostatnim w fazie interkontynentalnej. Z drużyny, która wywalczyła mistrzostwo świata w 2018 roku, w Chicago jest tylko Bartosz Kwolek, a także dwóch złotych medalistów z 2014 roku, Karol Kłos i Andrzej Wrona. Pozostali siatkarze trenują w Zakopanem, szykując się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, który w sierpniu zostanie rozegrany w Gdańsku.
Po wygranych z Brazylią i Iranem Polacy zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie B. W piątek mają dzień przerwy, a w sobotę zagrają w półfinale, stając przed szansą przedłużenia passy zwycięstw.
ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy reprezentacja Polski wygra Final Six Ligi Narodów? 
