Final Six Ligi Narodów: Polska - Rosja. Bartosz Bednorz: Nie jesteśmy drugą drużyną

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Bartosz Bednorz
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Bartosz Bednorz

W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego reprezentacja Polski zmierzy się z Rosją w półfinale Ligi Narodów 2019. - Nie chcemy zawieść kibiców, którzy mimo tak późnych godzin oglądają nasze mecze w Polsce - zapowiada Bartosz Bednorz.

Jeden z bohaterów meczów z udziałem polskich siatkarzy w Final Six Ligi Narodów w Chicago, Bartosz Bednorz, nie zgadza się ze stwierdzeniem, że zespół Vitala Heynena gra w USA w eksperymentalnym składzie.

- Po prostu w niepełnym składzie, bo nie lubię określenia, że jesteśmy drugą drużyną. (...) Mamy obecnie trzy grupy, bo poza nami i chłopakami trenującymi w Zakopanem, są jeszcze ci rywalizujący w Uniwersjadzie i ogromny szacunek za pracę, jaką tam wykonują. Powinniśmy się cieszyć, że mamy taki potencjał w naszej siatkówce - powiedział reprezentant Polski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

Bednorz podkreślił, że młodsi zawodnicy w kadrze chcą dorównać poziomem bardziej doświadczonym graczom i wszystkim przyświeca tylko jeden cel - wygrywać wszędzie, każdym składem.

ZOBACZ: Final Six Ligi Narodów. Vital Heynen potwierdził, że zostanie na meczach w Chicago >>

ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"

Najlepiej punktujący polskiej drużyny w Final Six Ligi Narodów 2019 dodał, że w reprezentacji jest zdrowa rywalizacja i dzięki temu selekcjoner ma ogromny wybór. Jeśli chodzi o turniej w Chicago, to Bednorz jest optymistą.

- Nie chcemy zawieść kibiców, którzy mimo tak późnych godzin oglądają nasze mecze w Polsce, a w Chicago mieszkający tu Polacy wypełniają halę - zadeklarował.

Przypomnijmy, że w wyniku zmiany mecz półfinałowy Polaków z Rosjanami rozpocznie się o północy w nocy z soboty na niedzielę (czasu polskiego) - WIĘCEJ TUTAJ.

Komentarze (0)