Final Six Ligi Narodów. Vital Heynen potwierdził, że zostanie na meczach w Chicago

Final Six Ligi Narodów. Rewelacyjni Polacy będą grać o medale. "Oni nie spadli z księżyca"

"Prosty, ale świetny cytat: "zwycięzcy mają zawsze rację". Ci niesamowici zawodnicy zasługują na wsparcie. Obiecałem im, że zostanę tak długo, jak będziemy wygrywać" - napisał na Twitterze Vital Heynen, dziękując równocześnie Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej za umożliwienie mu tego.

Jeszcze przed turniejem Belg zapowiadał, że w Chicago zostanie tylko na dwóch meczach fazy grupowej, a potem wróci do Zakopanego, gdzie trenuje druga część kadry. Ogólnie do USA ze stałego sztabu poleciał wyłącznie Heynen, poza nim jest jeszcze Ela Poznar, kierownik drużyny. Jakub Bednaruk, Iwo Wagner oraz Mariusz Godlewski tylko w tym turnieju mają wspomóc swoją pracą kadrę.

Czytaj też: 
-> Final Six Ligi Narodów. Iran - Polska. Vital Heynen: To jest szalone
-> Final Six Ligi Narodów. Iran - Polska. Vital Heynen wściekł się na sędziego. Była czerwona kartka

W razie ewentualnego awansu wydawało się więc, że to Bednaruk poprowadzi reprezentację. Heynen rozwiał jednak wątpliwości i doniesienia o tym, że miałby wrócić do Europy, ale nie do Zakopanego, ale by udać się na prezentację w Perugii (czytaj więcej TUTAJ). PZPS szybko zareagował na te doniesienia.

Do Chicago Heynen zdecydował się oddelegować mniej doświadczonych zawodników, nie wystawił więc najmocniejszego składu, przeciwnie do Brazylijczyków i Irańczyków. Okazało się, że ekipy te nie były poza zasięgiem Biało-Czerwonych i po dwóch świetnych spotkaniach Polacy wywalczyli awans i po raz pierwszy od 2015 roku zagrają w półfinale Ligi Narodów.

Biało-Czerwoni czekają na razie na rywala. Wiadomo tylko tyle, że będzie to Rosja albo USA.

ZOBACZ WIDEO Szalpuk zadowolony z gry w reprezentacji. "Odbudowałem się po kontuzjach odniesionych w trakcie sezonu ligowego"

Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)