Final Six Ligi Narodów. Jakub Bednaruk: Powinniście być cholernie dumni z chłopaków
Finał Ligi Narodów nie dla polskich siatkarzy. Biało-Czerwoni przegrali w 1/2 finału z Rosją w czterech setach. Głos po meczu na Twitterze zabrał jeden z asystentów trenera Vitala Heynena, Jakub Bednaruk.Przeczytaj również: Bartosz Bednorz: Chcę wywalczyć medal dla tych, którzy nas wspierają
Godzinę po zakończeniu spotkania na Twitterze pojawił się wpis Jakuba Bednaruka, który na czas turnieju finałowego Ligi Narodów w Chicago pełni rolę jednego z asystentów trenera Vitala Heynena. Szkoleniowiec wziął w obronę zespół pisząc, że "dał on z siebie dwieście procent", a kibice powinni być z zawodników "cholernie dumni".
Chłopaki dali z wątroby i serca 200%
— Jakub Bednaruk (@JakubBednaruk) 14 lipca 2019
Walczyli ile się dało
Na jutro trzeba odpocząć i walczyć dalej
Powinniście z nich być cholernie dumni
Bednaruk podziękował również kilku tysiącom polskich kibiców, którzy w sobotnie popołudnie (czasu lokalnego) zjawili się w hali w Chicago, by dopingować mistrzów świata w półfinale. "Czułem się jak w Spodku" - przyznał.
A na hali w Chicago czułem się jak w Spodku
— Jakub Bednaruk (@JakubBednaruk) 14 lipca 2019
Spotkaliśmy mnóstwo kibiców, którzy w zjechali się z całych Stanów
Jedna rodzina spędziła 14 godzin w aucie, aby nas wspierać
Dziękujemy!
W podobnym tonie o polskich kibicach wypowiadał się na antenie TVP Sport rozgrywający naszej drużyny, Marcin Komenda. Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ.
Spotkanie o trzecie miejsce reprezentacja Polski rozegra w niedzielę o godzinie 22:00 czasu lokalnego.
ZOBACZ WIDEO Śliwka umiarkowanie zadowolony ze swoich występów w Lidze Narodów. "Dla mnie najważniejsze jest zdobywanie doświadczenia"
-
Kacper Chrzanowski Zgłoś komentarz
wieszczyliśmy, że teraz wszystko jedno z kim będziemy grać, bo żaden przeciwenik nam niestraszny i przed żadnym nie pękniemy, a dzisiaj cichutko spuszczamy głowy i mówimy - musimy być dumni, dal z wątroby, rosjanie to światowa czołówka. Wszystko prawda, ale miejmy też odwagę powiedzieć - chłopaki pokazaliście w turnieju kawał dobrej gry, ale w meczu z rosją byliście tylko tłem, jeżeli chcecie grać w przyszłości o najwyższe cele trzeba wspiąć się jeszcze o poziom wyżej. Może faktyczniee to leżało w mentalu a nie w fizyce, bo jedynym, który grał tak jak wcześniej był Kłos, a chyba on nie jest jakimś Supermanem o nadprzyrodzonych mocach fizycznych -
edzio561 Zgłoś komentarz
Gdyby była wideoweryfikacja to inaczej by się to potoczyło