Wiceprezes Asseco Resovii - Bartosz Górski nie ma sprecyzowanych oczekiwań przed piątkowym losowaniem. - Na pewno do Rzeszowa przyjedzie jakiś silny zespół, może to będzie np. włoska drużyna. Mam nadzieję, że ominą nas dalekie podróże, które do tanich nie należą - mówi na łamach portalu plusliga.pl, zapewniając, że Rzeszów na pewno podoła organizacyjnie zadaniu.
- Zdajemy sobie sprawę, że do LM się dokłada, ale warto w niej grać. Profitów materialnych pewno nie będzie, ale znajdą się wymierne dla naszych sponsorów, którzy będą mogli pokazać się w Europie - dodaje Górski, który liczy, że Resovia trafi na rywali, z którymi będzie w stanie nawiązać walkę i wyjść z grupy.