Mistrzostwa Europy siatkarzy. Vital Heynen krytykuje zbyt dużą liczbę drużyn w turnieju

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: trener Vital Heynen
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: trener Vital Heynen

Na razie trwają ME siatkarek, ale już niedługo kibice będą emocjonować się także walką o medale na Starym Kontynencie siatkarzy. W zawodach, tak jak u pań, wezmą udział aż 24 drużyny, co nie podoba się Vitalowi Heynenowi.

W tym artykule dowiesz się o:

- To widać teraz w mistrzostwach kobiet. Proszę sobie policzyć liczbę meczów, które kończą się wynikiem 3:0, jaki to procent, i porównać jak było wcześniej. To nie jest dobre dla siatkówki. Jednostronne spotkania szkodzą każdej dyscyplinie. Potrzebne są wyrównane mecze. Nie ma w Europie 24 reprezentacji, które prezentują ten sam poziom. Obawiam się, że w męskim Euro będzie tak samo. Wolałbym turniej z 16 uczestnikami - podkreślił szkoleniowiec reprezentacji Polski siatkarzy w wywiadzie dla Polsatu Sport.

Trudno nie zgodzić się ze słowami Vitala Heynena. Wystarczy przypomnieć sobie zakończoną w czwartek fazę grupową mistrzostw Europy siatkarek. Polki rozegrały w niej aż 5 spotkań, ale tylko dwa - przegrane 2:3 z Belgią i wygrane 3:2 z Włochami - wzbudziły emocje. Starcia z Ukrainą (3:1), a przede wszystkim ze Słowenią i Portugalią (po 3:0) były mało atrakcyjne dla kibiców. Dlatego lepiej byłoby, gdyby tak jak proponuje Heynen, w mistrzostwach Europy siatkarek i siatkarzy grało po 16 drużyn.

Czytaj także: podwójna rola Vitala Heynena. Chce zdobyć mistrzostwo olimpijskie i mistrzostwo Włoch

Jest jednak jeden aspekt, który podoba się się belgijskiemu selekcjonerowi Biało-Czerwonych w nowym formacie mistrzostw Starego Kontynentu. Chodzi o fazę 1/8 finału. Została ona wprowadzona zamiast wcześniejszych baraży, które pozwalały drużynowym na "wybieranie" sobie rywali.

ZOBACZ WIDEO Paweł Zatorski narzeka na kalendarz rozgrywek. "Co roku działacze nam to fundują. Balansujemy na krawędzi ryzyka"

- Podoba mi się ta dodatkowa runda, ponieważ uważam, że trzeba skończyć z kombinowaniem. Może to, może tak, może inaczej. Tak będzie lepiej. Wygrywasz- awansujesz do następnej rundy. To mi się podoba - podkreślił Vital Heynen dla Polsatu Sport.

Mistrzowie świata do czempionatu przygotowują się na razie w Arłamowie. Zawody odbędą się od 12 do 30 września w Belgii, Francji, Słowenii i Holandii. W fazie grupowej Biało-Czerwoni zagrają kolejno z Estonią, Holandią, Czechami, Czarnogórą i Ukrainą. Z kolei na trwających obecnie mistrzostwach Europy siatkarek, Polki w niedzielę o 20:30 powalczą z Hiszpankami o ćwierćfinał turnieju.

Czytaj także: Marcin Komenda z uznaniem mówi o Vitalu Heynenie

Komentarze (5)
avatar
Marian Pietryka
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Po co tyle meczów. Niech się zakiwają na śmierć między sobą. Wystarczy jakby mistrz świata grał z mistrzem olimpijskim o byle co , po co eliminacje. Niech Ukraina uczy się siatkówki w telewiz Czytaj całość
avatar
Grieg
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PS. FIVB jak na razie nie powiększyła liczby uczestników MŚ do 32, ale w zamian rozbudowała system kwalifikacji olimpijskich, gdzie mistrz świata i mistrzowie kontynentów nie mają zapewnionego Czytaj całość
avatar
PanPaweł
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podejrzewam, że w meczach Polaków na ME będą jeszcze większe nudy. Jeśli Polacy stracą jednego seta to będzie już maks. 
avatar
Grieg
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
CEV niestety bierze niechlubny przykład z FIFA i FIVB, zresztą podobnie postępuje EHF w ręcznej (na ME 2020 nasi zagrają tylko dlatego, że grono uczestników też powiększono do 24, a za kilka la Czytaj całość