Sparing. Niecodzienny wynik w pierwszym meczu kontrolnym Trefla Gdańsk

Materiały prasowe / fot. Trefl Gdańsk / Na zdjęciu: Michał Winiarski
Materiały prasowe / fot. Trefl Gdańsk / Na zdjęciu: Michał Winiarski

Trefl Gdańsk od niespełna czterech tygodni przygotowuje się do trudów sezonu 2019/2020. Podopieczni Michała Winiarskiego mają za sobą już pierwszy mecz kontrolny z MKS Ślepsk Malow Suwałki. Starcie zakończyło się... remisem 2:2.

Siatkarze z Trójmiasta rozpoczęli przygotowania do zmagań w PlusLidze 19 sierpnia. W pierwszym tygodniu treningi były luźne, ale później podopieczni Michała Winiarskiego się rozkręcali i zajęcia wymagały coraz większego wysiłku. Po niespełna czterech tygodniach ciężkiej pracy przeszedł czas na rozegranie pierwszego sparingu z MKS-em Ślepsk Malow Suwałki.

Zacięta premierowa partia zakończyła się zwycięstwem gdańszczan. Żółto-czarni musieli walczyć o triumf na przewagi, lecz ostatecznie zwyciężyli do 24. Siatkarze z Suwałk chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i odpowiedzieli wygrywając drugiego seta. Zdołali rozstrzygnąć losy partii wcześniej, nie potrzebowali grać punkt za punkt w końcówce (25:21).

Zobacz także: Trefl Gdańsk wybrał sparingpartnerów. Pierwszy mecz kontrolny w połowie września

Trzecia odsłona to kolejny zwrot akcji. Trefl Gdańsk wygrał 25:23 i znowu objął prowadzenie. Najmniej wyrównany był czwarty set. Zawodnicy MKS-u Ślepsk Malow Suwałki rozbili rywala do 18. Następnie okazało się, że tie-breaka nie będzie. Wcześniej obaj trenerzy umówili się na rozegranie czterech setów, więc sparing zakończył się... remisem 2:2. Niecodzienny wynik jak na zawody siatkarskie.

Winiarski miał do dyspozycji dwunastu podopiecznych. Brakowało Rubena Schotta  oraz Fabiana Majcherskiego. Niemiecki przyjmujący w najbliższym czasie nie przyjedzie do Gdańska, ponieważ wraz ze swoją reprezentacją rozpoczyna udział w mistrzostwach Europy. Libero gdańszczan z kolei zmaga się z urazem. Najwięcej "oczek" dla Trefla uzbierał nowy atakujący Bartosz Filipiak (15 punktów). Dwucyfrowe zdobycze dorzucili również Paweł Halaba, Pablo Crer i młodziutki Mateusz Janikowski. Nowi siatkarze pokazali, że zdobywanie punktów nie jest im obce.

Najmocniejszym ogniwem drużyny z Suwałk okazał się natomiast Bartłomiej Bołądź. Łupem 24-latka padło 18 "oczek". Dla obu ekip był to pożyteczny sprawdzian. Szkoleniowcy mają pierwsze poważne materiały do analizy. Kolejne mecze kontrolne już niebawem.

Zobacz także: Gdańszczanie spotkali się z kibicami na plaży

Trefl Gdańsk - MKS Ślepsk Malow Suwałki 2:2 (26:24, 21:25, 25:23, 18:25)

Trefl Gdańsk: Filipiak 15, Janusz 1, Janikowski 11, Halaba 12, Mordyl 1, Grzyb 2, Olenderek (libero) oraz Kozub, Jakubiszak 1, Urbanowicz 1, Crer 11, Weber (libero).

MKS Ślepsk Malow Suwałki: Siek 5, Klinkenberg 7, Szerszeń 13, Bołądź 18, Takvam 8, Gonciarz, Filipowicz (libero) oraz Skrzypkowski 4, Rudzewicz, Rohnka 8, Sapiński 1, Stańczak (libero).

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarek. Jelena Blagojević: Zwycięstwo nad Turczynkami w Ankarze to duża rzecz

Komentarze (0)