Mistrzostwa Europy siatkarzy. Fabian Drzyzga zdradził kulisy nietypowej zmiany dokonanej przez Vitala Heynena

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu od lewej: Fabian Drzyzga
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu od lewej: Fabian Drzyzga

W spotkaniu kończącym rywalizację w grupie D mistrzostw Europy siatkarzy Vital Heynen kolejny raz udowodnił, że jest szkoleniowcem nieobliczalnym. W połowie drugiego seta selekcjoner reprezentacji Polski w jednym momencie wymienił sześciu graczy.

- Nie wiem, czy mogę zdradzić kulisy tego pomysłu, czy nie. Przed meczem trener zapytał zawodników podstawowych czy chcą zagrać i w jak długim wymiarze czasu. Ustaliliśmy, że rozegramy mniej więcej seta, może dwa. Vital Heynen postanowił dokonać zmiany po półtora seta. W połowie drugiej odsłony pokazał sześć palców. Wykonał gest, sygnalizując, że chce zmienić sześciu zawodników. Ja spotkałem się z czymś takim po raz pierwszy. Trochę było w tym humoru, ale najważniejsze, że wszyscy przed tymi najważniejszymi meczami mieli okazję pograć - powiedział w wywiadzie dla TVP Sport Fabian Drzyzga.

Zaskakujące posunięcie Vitala Heynena nie wpłynęło w żaden sposób na grę Biało-Czerwonych. Nasi siatkarze od początku do końca dominowali nad Ukraińcami, pewnie inkasując komplet punktów. Była to piąta wygrana mistrzów świata, niesionych dopingiem polskiej publiczności, w fazie grupowej.

- Poza siatkarskimi elementami właśnie to zapamiętam szczególnie. Każdy mecz graliśmy u siebie, przy ogromnej ilości naszych kibiców. To było super. Występy przy pustych trybunach to byłaby dla nas kara. Zmotywować się przy takiej otoczce spotkania, grając z dużo słabszym przeciwnikiem, jest bardzo ciężko. Tak przynajmniej mieliśmy dla kogo grać. Atmosfera była bardzo fajna, dlatego też wielkie dzięki dla kibiców za to - przyznał rozgrywający reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy w siatkówce. Kochanowski krytycznie o swojej grze. "Moja forma pozostawia jeszcze wiele do życzenia"

Mistrzostwa Europy siatkarzy. Polska - Ukraina. Drapieżnik wciąż na łowach. Biało-Czerwoni nie dali szans Ukrainie

Mistrzostwa Europy siatkarzy. Polska - Ukraina. Vital Heynen znów zaskoczył

Kolejnym przeciwnikiem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Hiszpanii. To niespodzianka, bowiem przed ostatnią serią spotkań wydawało się, że rywalem Polaków będą Słowacy. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego promocję uzyskała rzutem na taśmę, pokonując w decydującym starciu Niemców 3:1.

- Cały nasz sztab przygotowywał się na Słowaków, trzeba więc będzie zarwać nockę,  lub dwie i przygotować się na Hiszpanów. Nie mam bladego pojęcia jak gra nasz najbliższy rywal. Nie widziałem nawet jednej ich akcji, więc wolę się na ich temat nie wypowiadać. Domyślam się jednak, że będziemy musieli skupić się na sobie i własnej grze, to powinno wystarczyć do zwycięstwa - powiedział doświadczony rozgrywający.

Komentarze (1)
kris-pr
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Panowie i Panie trenerze, tak trzymać!