Mistrzostwa Europy siatkarzy. Fabian Drzyzga zdradził kulisy nietypowej zmiany dokonanej przez Vitala Heynena
W spotkaniu kończącym rywalizację w grupie D mistrzostw Europy siatkarzy Vital Heynen kolejny raz udowodnił, że jest szkoleniowcem nieobliczalnym. W połowie drugiego seta selekcjoner reprezentacji Polski w jednym momencie wymienił sześciu graczy.
Zaskakujące posunięcie Vitala Heynena nie wpłynęło w żaden sposób na grę Biało-Czerwonych. Nasi siatkarze od początku do końca dominowali nad Ukraińcami, pewnie inkasując komplet punktów. Była to piąta wygrana mistrzów świata, niesionych dopingiem polskiej publiczności, w fazie grupowej.
- Poza siatkarskimi elementami właśnie to zapamiętam szczególnie. Każdy mecz graliśmy u siebie, przy ogromnej ilości naszych kibiców. To było super. Występy przy pustych trybunach to byłaby dla nas kara. Zmotywować się przy takiej otoczce spotkania, grając z dużo słabszym przeciwnikiem, jest bardzo ciężko. Tak przynajmniej mieliśmy dla kogo grać. Atmosfera była bardzo fajna, dlatego też wielkie dzięki dla kibiców za to - przyznał rozgrywający reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy w siatkówce. Kochanowski krytycznie o swojej grze. "Moja forma pozostawia jeszcze wiele do życzenia"Mistrzostwa Europy siatkarzy. Polska - Ukraina. Vital Heynen znów zaskoczył
Kolejnym przeciwnikiem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Hiszpanii. To niespodzianka, bowiem przed ostatnią serią spotkań wydawało się, że rywalem Polaków będą Słowacy. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego promocję uzyskała rzutem na taśmę, pokonując w decydującym starciu Niemców 3:1.
- Cały nasz sztab przygotowywał się na Słowaków, trzeba więc będzie zarwać nockę, lub dwie i przygotować się na Hiszpanów. Nie mam bladego pojęcia jak gra nasz najbliższy rywal. Nie widziałem nawet jednej ich akcji, więc wolę się na ich temat nie wypowiadać. Domyślam się jednak, że będziemy musieli skupić się na sobie i własnej grze, to powinno wystarczyć do zwycięstwa - powiedział doświadczony rozgrywający.