Mistrzostwa Europy siatkarzy. Polska - Ukraina. Niesamowita zmiana. Najbardziej zapracowany był asystent Heynena

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Vital Heynen
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Vital Heynen

W meczu, który prowadzi Vital Heynen, nie może być nudno. Starcie Polaków z Ukrainą (3:0) na ME siatkarzy nie miałoby większej historii, gdyby nie szalona zmiana Belga w połowie drugiego seta. Przez nią mnóstwo pracy miał Michał Mieszko Gogol.

Asystent Vitala Heynena wprowadza w tablecie zmiany, jakich dokonuje główny szkoleniowiec. W czwartkowy wieczór w Amsterdamie Michał Mieszko Gogol stanął przed bardzo trudnym wyzwaniem, bowiem w kilka minut musiał wprowadzić aż sześc zmian. Belgijski szkoleniowiec Biało-Czerwonych zdecydował się bowiem wymienić w jednym momencie całą szóstkę swoich graczy.

Już po meczu, na swoim profilu na Twitterze, Michał Mieszko Gogol przyznał, że był tak zajęty wpisywaniem zmian, że... nie widział pierwszej połowy drugiej partii czwartkowego starcia.

Przypomnijmy, że przy wyniku 13:8 w drugim secie dla Polaków Heynen ściągnął z parkietu sześciu podstawowych zawodników (oprócz libero Pawła Zatorskiego). Na boisko weszli Dawid Konarski, Marcin Komenda, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski i Karol Kłos, którzy zastąpili Macieja Muzaja, Fabiana Drzyzgę, Wilfredo Leona, Michała Kubiaka, Piotra Nowakowskiego i Mateusza Bieńka.

- Obiecałem chłopakom, że wszyscy zagrają po pół meczu. Gdyby zanosiło się na cztery sety, zmieniłbym cały skład po drugiej partii. Jednak już w połowie seta numer dwa było widać, że skończy się na 3:0. Mogłem zmieniać zawodników jednego po drugim, po kolejnych punktach, ale wtedy nie mielibyście o czym mówić. A tak jest o czym rozmawiać - powiedział ze śmiechem już po spotkaniu Vital Heynen (więcej TUTAJ).

Roszada nie przyniosła zmiany obrazu gry. Biało-Czerwoni dominowali na parkiecie do końca spotkania, wygrali z Ukrainą 3:0 (relacja TUTAJ) i z kompletem 5 triumfów i 15 punktów awansowali do 1/8 finału. O ćwierćfinał czempionatu Polacy powalczą z Hiszpanią w sobotę, 21 września, o godzinie 20:00.

ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Polska - Ukraina. Paweł Zatorski: Kombinacje nie popłacają. Nie wypadało przegrać

Komentarze (1)
avatar
pirat_drogowy
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmiana w drugim secie była przy stanie 14:8, a nie 13:8. Pan Wojnarowski również powiela ten błąd.