Mistrzostwa Europy siatkarzy. Karol Kłos chwali polskich kibiców. Szczególnie za jedno zachowanie

Reprezentacja Polski rozegrała do tej pory siedem spotkań mistrzostw Europy - wszystkie w Holandii. W fazie grupowej graliśmy w Rotterdamie i Amsterdamie, a w 1/8 finału i ćwierćfinale w Apeldoorn. W meczach Polaków współgospodarze nie mogli narzekać na frekwencję - hale wypełniały się do ostatniego miejsca, a na trybunach zdecydowanie dominowali kibice Biało-Czerwonych.

Za wielki doping fanom postanowił podziękować jeden z reprezentantów, Karol Kłos. Zawodnik Skry Bełchatów napisał, że szczególnie podoba mu się postawa kibiców podczas hymnów rywali. "Pełne hale Polaków podczas ME. Mazurek tak głośny, że japa się sama cieszy Ale to co mi zapadnie w pamięć, to zachowanie naszych kibiców podczas hymnów przeciwników. Hymn Niemiec i głośne brawa, bez gwizdów, bez buczenia! SZACUNEK - kilka osób mogłoby brać z Was przykład..." - czytamy na Twitterze Kłosa.

Na półfinał mistrzostw Europy nasi zawodnicy udali się do innego współgospodarza turnieju - Słowenii. W Lublanie Polacy będą mieli jednak spore problemy z zakupem biletów na mecz. Większość miejsc w 10-tysięcznej hali zajmą bowiem kibice rywali (więcej TUTAJ).

W Słowenii rozegramy tylko jeden mecz - w czwartek o godz. 20:30. Weekendowe spotkania w strefie medalowej odbędą się już w Paryżu (Francja).

Czytaj też: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Znamy szczegóły kolejnego lotu Polaków. Jest apel do kibiców

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Muzaj krytyczny wobec siebie. "Popełniam drobne błędy. Wiem, że mogę grać jeszcze lepiej"