Z Tunezją do tej pory Biało-Czerwoni nie przegrali nigdy. Bilans z tym rywalem to osiem zwycięstw i zero porażek, 24 wygrane i dwa przegrane sety. Najtrudniejsze, bo czterosetowe batalie, odbyły się w trakcie igrzysk olimpijskich w Atenach oraz w Memoriale Wagnera, w drugiej edycji, która odbywała się w Olsztynie. Pozostałe potyczki to trzysetowe zwycięstwa.
Jednym z najważniejszych było jednak to ostatnie. Przypomnijmy, że na początku sierpnia Polacy bili się o kwalifikację olimpijską w Ergo Arenie. Przeciwnikami byli Tunezyjczycy, Francuzi i Słoweńcy (teraz, po mistrzostwach Europy brzmi to nawet jeszcze groźniej). Starcie z afrykańską ekipą nie było może najpiękniejsze, ale było pewne i bezbolesne. To Trójkolorowi musieli z tymi przeciwnikami spędzić na parkiecie więcej czasu, bo wygrali dopiero 3:1.
Czytaj też:
-> Puchar Świata siatkarzy. Nikomu niepotrzebna impreza rusza z początkiem października
-> "Jestem złym trenerem". Przemówienie Vitala Heynena hitem internetu
Wiele się przed tym pojedynkiem nie zmienia dla Polaków, choć oba mecze dzielą blisko dwa miesiące. Tunezja sukcesy odnosi głównie w turniejach kontynentalnych. W 2017 roku została mistrzem Afryki po raz dziewiąty w historii. W imprezie międzynarodowej tylko raz dostała się do najlepszej "10", a miało to miejsce w 1984 roku w igrzyskach w Los Angeles. W mundialu w 2018 roku Tunezja statystowała, nie zapunktowała, przegrała wszystkie mecze, a jedynymi osiągnięciami było urwanie po secie Serbii i Australii. Pozwoliło to zająć przedostatnie 23. miejsce.
ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Vital Heynen podsumował turniej. Jego słowa dają do myślenia
Choć reprezentanci Polski do Japonii przyjechali w dwóch grupach i są zmęczeni po mistrzostwach Europy, to może okazać się ich siłą. Tunezyjczycy nie mają pojęcia, jaki skład wystawi Vital Heynen. Trener ma do dyspozycji zawodników, którzy trenowali już w klubach, a także tych, którzy są w dobrej dyspozycji po zdobyciu brązowego medalu. Teoretycznie grać ma ta pierwsza grupa.
Reprezentacja Tunezji miała szeroki wachlarz możliwości, jeśli chodzi o analizowanie rywala. Sprawdzenie kierunków ataków, zagrywek, ustawień przy tak dużej grupie, z pewnością było nie lada wyzwaniem. Pod tym względem Biało-Czerwoni mają znacznie łatwiejsze zadanie.
Taktycznie Polacy byli świetnie przygotowani do starcia w Gdańsku. Dość toporna i prosta siatkówka Tunezyjczyków nie była dużym wyzwaniem. Ciężko się spodziewać, żeby w Japonii było inaczej. Być może nasz zespół będzie potrzebował trochę czasu na wejście w mecz, ale szybko powinien rozstrzygnąć kwestię, kto jest lepszy. A potem odpocząć przed kolejnymi potyczkami.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)