Puchar Świata siatkarzy: Polska - USA. Poprzeczka idzie w górę

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski

W piątek trzeci mecz reprezentacji Polski w Pucharze Świata siatkarzy 2019. O zwycięstwa z USA nie jest w ostatnich sezonach łatwo.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartek reprezentanci Polski nie zagrali meczu. To był pierwszy dzień przerwy w Pucharze Świata. Zaplanowano go po dwóch kolejkach. - Odpoczywamy aktywnie. Trening, dobra siłownia. Później zaczęliśmy zastanawiać się nad kolejnym meczem. Ten turniej jest długi i potrafi zmęczyć, więc nie ma co wyprzedzać wydarzeń - mówił Bartosz Kurek, atakujący.

Przed dniem przerwy Kurek rozegrał pierwszy w sezonie mecz o punkty dla Polski. Najlepszy zawodnik mistrzostw świata poprowadził drużynę do zwycięstwa 3:1 z Japonią. W rozmowie z Polsatem Sport przyznał, że po operacji kręgosłupa nie może jeszcze pokazać maksimum możliwości, co nie przeszkadzało wyróżniać się na boisku. Zdobył 15 punktów. Najwięcej blokiem i zagrywką, a nawet atakiem, choć skuteczność Kurka nie była wysoka. Elementy złożyły się na pozytywny występ, a to dobry znak przed kolejnymi starciami.

Czytaj także: Bartosz Kurek: Nie czułem się jak debiutant

Na razie drużynie Vitala Heynena wiedzie się dobrze w Pucharze Świata. Jest wiceliderem, przed Japonią pokonała 3:0 Tunezję. Komplet punktów mają również Brazylijczycy i Egipcjanie. - Nasze nastawienie będzie zawsze takie samo. Dajemy z siebie sto procent i nie patrzymy na to czy po drugiej stronie siatki jest Japonia czy USA. Wychodzimy na boisko, żeby wygrać - mówi Kurek.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Vital Heynen podsumował turniej. Jego słowa dają do myślenia

Atakujący był bohaterem zeszłorocznego, zaciętego, wzbudzającego duże zainteresowanie i emocje meczu z Amerykanami. W półfinale mistrzostw świata Biało-Czerwoni walczyli z przeciwnikami zza oceanu przez dwie i pół godziny. Zwyciężyli 3:2. Kurek zdobył w maratońskim pojedynku 29 punktów. Odpowiadał za ofensywę wspólnie z Michałem Kubiakiem. Miał ponad 50 procent skuteczności w ataku, pięć razy zablokował przeciwnika.

Polska wygrała z reprezentacją USA w tegorocznej Lidze Narodów również 3:2. Dwa z pięciu setów zostały rozstrzygnięte w walce na przewagi. Z Amerykanami nie idzie więc gładko. Biało-Czerwoni potrafili przegrać z nimi cztery mecze z rzędu od 2016 do 2018 roku, a sami podobną passę mieli od 2011 do 2013 roku, czyli ponad pół dekady temu. W piątek Polska spróbuje odnieść trzecią wygraną z rzędu z USA i jednocześnie 16. w swoich ostatnich 17 meczach.

Reprezentacja USA ma cztery punkty w Pucharze Świata. Jeden dostała za doprowadzenie do tie-breaka w przegranym 2:3 starciu z Argentyną, po czym zwyciężyła 3:0 z Włochami. W obu meczach najlepiej punktującymi Amerykanami byli Aaron Russell i Matthew Anderson. Dobre wrażenie robiło 13 asów serwisowych posłanych w pole Italii. Przeciwnika zdystansowali również pod względem skuteczności w ataku. Na takich siłowych atutach jest najczęściej oparta gra USA. Do Japonii przyleciała w mocnym składzie bez jednego dużego nieobecnego Taylora Sandera.

Brązowi medaliści mundialu zapewnili sobie w tym sezonie kwalifikację do igrzysk olimpijskich i zajęli drugie miejsce w Lidze Narodów. Poprzeczka zawieszona przed Polakami idzie więc w górę w porównaniu z meczami z Tunezją i z Japonią, ale także oni trzymają asy w rękawie. Kadra meczowa zostanie wzmocniona przez Heynena. Mówił o tym Belg i jego podopieczni.

Czytaj także: Norbert Huber: Nie było to tak idealne spotkanie, jak bym chciał

Polska - USA / pt., 04.10.2019 r., godz. 08:00

Tabela Pucharu Świata:

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1. Brazylia 2 6 6:0 150:102
2. Polska 2 6 6:1 169:133
3. Egipt 2 6 6:2 195:179
4. Argentyna 2 5 6:3 203:179
5. Rosja 2 5 6:3 203:187
6. USA 2 4 5:4 197:182
7. Japonia 2 3 4:3 157:151
8. Kanada 2 1 2:6 150:179
9. Iran 2 0 2:6 178:198
10. Australia 2 0 1:6 140:171
11. Włochy 2 0 1:6 134:169
12. Tunezja 2 0 1:6 127:173
Źródło artykułu: