- Jeszcze przed odlotem reprezentacji do Japonii mówiłem, że Polska będzie walczyć o zwycięstwo w Pucharze Świata. Ekipa trenera Vitala Heynena potwierdza swoje ogromne możliwości. W spotkaniu z Rosją nie było wątpliwości, kto jest lepszy - powiedział Jakub Bednaruk w wywiadzie dla serwisu pzps.pl.
Biało-Czerwoni w konfrontacji z Rosjanami oddali rywalom tylko jednego seta. Wynik tego spotkania mógłby być jeszcze bardziej okazały, gdyby nie przestój, jaki przytrafił się podopiecznym Vitala Heynena w inauguracyjnej partii. Mistrzowie świata roztrwonili w niej czteropunktową zaliczkę i ostatecznie polegli w grze na przewagi. Kolejne sety przebiegały już pod dyktando Polaków. Kluczowe dla losów meczu okazały się decyzje selekcjonera polskiej ekipy, który w drugiej odsłonie posłał do boju rezerwowych Aleksandra Śliwkę i Karola Kłosa. Obaj poradzili sobie ze środowym wyzwaniem znakomicie.
- Świetną zmianę dał Karol Kłos, podobała się gra Aleksandra Śliwki. Dzisiejszy mecz po raz kolejny pokazał, jak silną mamy reprezentację - przyznał szkoleniowiec MKS-u Będzin.
Po sześciu rozegranych meczach brązowi medaliści mistrzostw Europy mają na swoim koncie 5 zwycięstw i 1 porażkę. W czwartek rywalem reprezentacji Polski będzie Egipt. Początek spotkania zaplanowano na godz. 5:30 czasu polskiego.
Czytaj także:
Puchar Świata siatkarzy. Polska - Rosja. "Aby pokonać Polaków, trzeba grać na maksa"
Puchar Świata siatkarzy. Fabian Drzyzga po wygranej nad Rosją: Brawo drużyna!
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #3: Uratowana kariera. Tomasz Kaczor wicemistrzem świata
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)