Faworyt w półfinale - relacja ze spotkania Muszynianka Fakro Muszyna - Centrostal Bydgoszcz

Mimo zaciętej walki faworyzowana Muszynianka Fakro Muszyna zdołała pokonać Centrostal Bydgoszcz 3:1. Mecz stał na wysokim poziomie, a Centrostal pokazał naprawdę dobrą grę i napsuł sporo krwi doświadczonym rywalkom. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana siatkarka Muszynianki Agata Karczmarzewska ? Pura.

W inauguracyjnym secie na prowadzenie, jako pierwsze wyszły zawodniczki z Muszyny po autowym ataku Cekovej. Później jednak przewagę osiągnął Centrostal. Głównie za sprawą błędów Muszynianki, ale również dzięki dobremu przyjęciu siatkarek z Bydgoszczy, te drugie wyszły na prowadzenie 5:1. W dalszej części seta gra się jednak wyrównała i po ładnych akcjach Muszynianki, siatkarki tej drużyny zeszły na przerwę techniczną prowadząc 8:7. Od tej pory toczyła się walka punkt za punkt. Po skutecznej akcji Tsekovej, na drugą przerwę techniczną zawodniczki schodziły przy prowadzeniu 16:15 dla Centrostalu Bydgoszcz. Wyrównana walka trwała do samego końca i w decydującą fazę seta oba zespoły weszły przy remisie 20:20. Przy stanie 23:22 dla Muszynianki o czas poprosił trener Centrostalu, Piotr Makowski. Rady szkoleniowca jednak nic nie dały, bo chwilę później po autowym bloku bydgoszczanek piłkę setową miała Muszynianka. Zawodniczki z Bydgoszczy zdołały wygrać pierwszą akcję, ale chwilę później skuteczną akcję przeprowadziły muszynianki i wygrały partię 25:23.

Od początku drugiej partii znów toczyła się wyrównana walka. Po skutecznych akcjach Agaty Karczmarzewskiej - Pury po stronie Muszynianki oraz Petya Tsekovej po stronie Centrostalu, co chwila na tablicy świetlnej w hali poznańskiego AWF-u widniał remis. Na pierwszą przerwę techniczną zespoły zeszły po zepsutej akcji bydgoszczanek przy stanie 8:7 dla Muszynianki. Dalej toczyła się walka punkt za punkt aż do stanu po 9. Dopiero gdy na zagrywce pojawiła się Izabela Bełcik, ?Mineralnym? udało się odskoczyć na trzy punkty 12:9. Dzięki jej skutecznej grze, bydgoszczanki zrobiły przejście dopiero po ataku Alicji Malinowskiej. Na drugą przerwę drużyny zeszły przy prowadzeniu faworyzowanej Muszynianki 16:12. Po przerwie Muszynianka jeszcze powiększała swoją przewagę. Bardzo dobrze prezentowały się między innymi Joanna Mirek i Aleksandra Przybysz, których nie potrafiły powstrzymać zawodniczki Centrostalu. Pod koniec seta siatkarki z Bydgoszczy próbowały nawiązać jeszcze walkę z rywalkami, jednak ich wysiłki spełzły na niczym. Po skutecznej akcji Aleksandry Przybysz Muszynianka wygrała 25:19 i objęła prowadzenie w meczu 2:0.

Niemal od początku trzeciej partii przewagę niespodziewanie osiągnął Centrostal. Zawodniczki z Bydgoszczy nie mając nic do stracenia, dzięki mocnym i odważnym atakom zeszły na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:4. W bydgoskiej drużynie bardzo wiele zależało od Alicji Malinowskiej, która na siatce nie miała sobie równych w tej części meczu. Po przerwie dalej trwał festiwal dobrej i skutecznej gry Centrostalu, dlatego przy stanie 13:6 dla Bydgoszczy trener Bogdan Serwiński poprosił o czas dla Muszynianki. Niewiele to pomogło, bowiem na drugą przerwę techniczną zespoły zeszły przy prowadzeniu Centrostalu 16:8. Końcówka seta nie przyniosła zmiany sytuacji. Faworyzowana Muszynianka nie była w stanie przeciwstawić się bydgoszczankom i po skutecznej akcji Tsekovej Centrostal zwyciężył 25:20.

Do czwartej partii Muszynianka przystąpiła wyraźnie podrażniona wysoką porażką z poprzedniego seta. Mimo to Centrostal nie dawał za wygraną i długo utrzymywał się wynik remisowy. Na pierwszą przerwę techniczną drużyny zeszły przy prowadzeniu 8:7 dla Bydgoszczy, bowiem Aleksandra Przybysz zaatakowała w aut. W dalszej części partii żadna z drużyn nie potrafiła sobie wyrobić większej przewagi i na drugą przerwę techniczną zespoły schodziły przy prowadzeniu 16:14 dla Muszynianki. Po tej przerwie przewagę powoli zaczęły osiągać siatkarki z Muszyny, które po asowym serwisie Joanny Mirek wyszły na prowadzenie 18:15. Jak się później okazało był to przełomowy moment seta. Dobra gra w każdym elemencie Muszynianki pozwoliła podopiecznym Bogdana Serwińskiego na zwycięstwo seta 25:18 i całego meczu 3:1.

Muszynianka Fakro Muszyna - Centrostal Bydgoszcz

3:1 (25:23, 25:19, 20:25, 25:18)

składy zespołów:

Muszynianka: Pycia, Mirek, Przybysz, Bełcik, Karczmarzewska, Pykosz, Zenik (libero) oraz Śrutowska, Frąckowiak, Mieszała

Centrostal: Malinowska, Naczk, Tsekova, Ściurka, Galkina, Kuczyńska, Leśniewicz (libero) oraz Kuligowska, Liniarska, Wysocka, Łunkiewicz

Źródło artykułu: