Siatkówka. PlusLiga. Duży komfort Marcina Janusza. Może rozgrywać piłki w każdym kierunku

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Marcin Janusz
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Marcin Janusz

Forma siatkarzy Trefla Gdańsk budzi zachwyt. Nikt w zespole Michała Winiarskiego nie zawodzi. Duży komfort ma Marcin Janusz. Podstawowy rozgrywający drużyny z Trójmiasta może kierować piłki w każdym kierunku i wie, że dany zawodnik sobie poradzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Trefl Gdańsk wygrał już trzy spotkania w PlusLidze. Tylko najwięksi optymiści spodziewali się, że podopieczni Michała Winiarskiego będą w tak dobrej dyspozycji. Siatkarze z Trójmiasta w środę pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:0. Zwycięstwo nawet przez moment nie było zagrożone.

Zdecydowanie najwięcej "oczek" dla gdańszczan zdobyli: Paweł Halaba i Bartosz Filipiak. - Cała drużyna gra na wysokim poziomie. Środkowi też dokładają swoje punkty, a Ruben Schott naprawdę dobrze radzi sobie w ataku. Dla mnie to duży komfort. W ostatnich meczach wszystko szło po naszej myśli. Postaramy się utrzymać naszą passę - powiedział Marcin Janusz, rozgrywający Trefla.

Zobacz takżeSiatkówka. PlusLiga. Trefl - Asseco Resovia. Michał Winiarski oczarowany występem swoich zawodników

Gdańszczanie pokazują także klasę w obronie. Nie ma dla nich piłek nie do wyjęcia. - Taki jest nasz styl i taki mamy charakter. Przed sezonem zapowiadaliśmy, że będziemy bardzo walecznym zespołem i chcemy kraść punkty tym najlepszym. Gramy jak obiecywaliśmy - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Karol Kłos podsumował sezon reprezentacji Polski. "Tak dobrze jeszcze nie było"

Co się dzieje z Asseco Resovią? Zespół z Podkarpacia nie potrafił nawiązać walki w Ergo Arenie. Podopieczni Piotra Gruszki byli tłem dla gospodarzy. - Ciężko mi się wypowiadać na ten temat. Nie jestem w tej drużynie, więc nie znam ich problemów. Jestem jednak przekonany, że stać ich na więcej. Naprawdę mają ogromny potencjał i mogą bić się nawet o medale. Ostatnio gra im się nie klei, ale wrócą do dobrej formy. To tylko kwestia czasu - stwierdził 25-latek.

Trefl w niedzielę podejmie Indykpol AZS Olsztyn. - Dobrze znamy ten zespół. Wiemy, czego możemy się spodziewać. Grają bardzo kombinacyjnie, ale my również. Zdajemy sobie sprawę, że są w dobrej dyspozycji. Mają na swoim koncie dużo wygranych spotkań. My przed własnymi kibicami świetnie się spisujemy, więc postaramy się zwyciężyć - zakończył Janusz.

Zobacz także: Siatkówka. PlusLiga. Trefl - Asseco Resovia. Szczere słowa Damiana Schulza. "Byliśmy słabsi w każdym elemencie"

Komentarze (0)