Przed Adamem Grabowskim niełatwe zadanie. Ma wyciągnąć E.Leclerc Radomkę Radom z kryzysu i przedostatniego miejsca w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. Już w poniedziałek poprowadzi swój nowy zespół po raz pierwszy. Jego podopieczne podejmą Eneę PTPS Piła. - Muszę poznać drużynę, a mam na to bardzo niewiele czasu. Wierzę w to, że nikt w meczu z drużyną z Piły nie odpuści żadnej piłki. Do tego będę dążył i do tego będę namawiał zawodniczki, aby z takim podejściem podeszły do tego spotkania - powiedział nowy szkoleniowiec ekipy z województwa mazowieckiego w rozmowie opublikowanej na oficjalnym profilu klubu na Facebooku.
Celem E.Leclerc Radomki jest przerwanie serii pięciu porażek z rzędu. - Bardzo bym tego chciał, a przede wszystkim chcą tego zawodniczki. W końcu to one są na boisku i one będą walczyć o każdy punkt - podkreślił Grabowski.
Zobacz także: LSK: wicemistrzynie nie dały rady rzeszowiankom. Developres SkyRes z kolejnym zwycięstwem
Jak przyznał nowy trener przedostatniej obecnie siły LSK, wcześniej nie oglądał występów swoich aktualnych podopiecznych. - W okresie przygotowawczym pracowałem w Wiśle Warszawa i mieliśmy nawet okazję rozgrywać sparingi przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Znam zespół Radomki, oglądałem mecz z Budowlanymi Łódź, ale specjalnie nie śledziłem poczynań drużyny w tym sezonie - kontynuował szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek dla WP SportoweFakty: Lewandowski udowodnił, że Niemiec nie musi zarabiać najwięcej [cała rozmowa]
Na co, w trakcie przygotowań do starcia z pilankami, zwraca szczególną uwagę Grabowski? - Dla mnie najważniejszymi elementami są obrona i asekuracja. To są fundamenty funkcjonowania drużyny i na to będę zwracał uwagę. Przekażę zawodniczkom, jak ja do tego podchodzę, która siatkarka odpowiada za dane strefy boiska, jakie są założenia w tym elemencie - odpowiedział szkoleniowiec radomianek.
Poniedziałkowy mecz E.Leclerc Radomka Radom - Enea PTPS Piła rozpocznie się o godz. 17:30.
Zobacz także: LSK. Aleksandra Gancarz: Szukałyśmy zbyt szybkich rozwiązań, mogłyśmy zagrać spokojniej