Siatkówka. Pourya Fayazi wspomina spięcie z Michałem Kubiakiem. "Obraził Iran i wszystkich Irańczyków"

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Purya Fayazi
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Purya Fayazi

- Nie potrafię zrozumieć, że ktoś, tylko dlatego, że podpadli mu przeciwnicy pod siatką, obraża Iran i wszystkich Irańczyków - powiedział Pourya Fayazi. Przypomniał sytuację z Pucharu Azji, kiedy doszło do spięcia pomiędzy nim a Michałem Kubiakiem.

W finale kwietniowego Pucharu Azji Shahrdari Varamin z Fayazim w składzie mierzyła się z Panasonic Panthers Michała Kubiaka. Irańczycy przegrywali już 0:2, ale odwrócili losy meczu i ostatecznie zwyciężyli. Po zdobyciu ostatniego punktu Fayazi w geście triumfu wskazał palcem na Kubiaka. Pod siatką doszło do przepychanek (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Miesiąc później Michał Kubiak niepochlebnie wypowiedział się na temat Irańczyków. Niedługo później Polski Związek Piłki Siatkowej zdecydował się zawiesić go na sześć meczów (w tym na wyjazdowy mecz z Iranem w Lidze Narodów). Fayazi nazwany został z kolei "irańskim prowokatorem".

Czytaj także: Serie A: bardzo dobre występy Wilfredo Leona i Bartosza Bednorza

Teraz, ponad pół roku od tamtych wydarzeń, Pourya Fayazi zdecydował się podzielić szczegółami z finału Pucharu Azji.

- Podczas meczu walczę tylko z przeciwnikiem i nigdy nikomu nie mówiłbym nic brzydkiego o jego rodzinie. On natomiast na pewno doskonale pamięta, co do mnie mówił. To były złe, ciężkie słowa - powiedział Fayazi w rozmowie z "Faktem".

- Nasze narody nigdy nie miały ze sobą złych relacji, dlatego nie potrafię zrozumieć, że ktoś, tylko dlatego, że podpadli mu przeciwnicy pod siatką, obraża Iran i wszystkich Irańczyków. To był tylko mecz - zakończył Irańczyk, który obecnie gra w MKS-ie Będzin.

ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"

Źródło artykułu: