LSK. Grot Budowlani - Enea PTPS: komplet punktów został w Łodzi. Wicemistrzynie Polski pokonały rywala i swoje słabości

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź

W meczu 6. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet wicemistrzynie Polski, zawodniczki Grot Budowlanych Łódź, nie bez kłopotów pokonały zespół Enea PTPS Piła 3:1. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana rozgrywająca drużyny gospodyń, Julia Nowicka.

Oba zespoły do rywalizacji przystępowały w dobrych humorach, w ostatnich swoich spotkaniach to one cieszyły się bowiem z końcowych zwycięstw. W ostatniej serii meczów Ligi Siatkówki Kobiet Enea PTPS Piła pewnie wygrała z radomską ekipą 3:0. Łodzianki w minioną środę zainkasowały pierwszy komplet punktów w Lidze Mistrzyń, pokonując w czterech setach mistrza Finlandii, LP Salo.

Czytaj także: Liga Mistrzyń. Zwycięstwo Grota Budowlanych Łódź na inaugurację

Od pierwszych akcji meczu rozgrywanego w ramach 6. kolejki LSK nie było wątpliwości, która z reprezentantek Grota Budowlanych jest liderką zespołu w ofensywie. Ukraińska atakująca, Anastasija Kraiduba, dostawała dużo piłek i w ataku ze skrzydeł prezentowała się bardzo dobrze. Gospodynie od początku rywalizacji wywierały też dużą presję zagrywką na rywalkach, które nie radziły sobie najlepiej z przyjęciem. Podopieczne trenera Mirosława Zawieracza nie unikały błędów własnych, co szybko przełożyło się na prowadzenie łodzianek (11:6). W dalszej części pierwszej partii dominacja Budowlanych była coraz wyraźniejsza, nie było mowy o wyrównanej walce. Łodzianki poczuły wiatr w żagle i ani na moment nie straciły pewności siebie, deklasując przeciwnika w odsłonie otwierającej spotkanie 25:11.

Po siatkarskim laniu Enea PTPS Piła weszła zdecydowanie śmielej w drugiego seta. Przyjezdne zaczęły energiczniej atakować i skuteczniej reagować w grze na siatce, przez co rywalizacja wyrównała się (10:10). Spadek w grze dopadł tym razem gospodynie, które niejednokrotnie nie mogły poradzić sobie z blokiem rywala i momentami zachowywały się tak, jakby pierwsza wygrana wysoko partia uśpiła ich czujność. Role na boisku kompletnie odwróciły się, teraz to pilanki skrzętnie wykorzystywały nieporadność wicemistrzyń Polski (18:14). Taki stan rzeczy utrzymał się do końca drugiej odsłony meczu, którą pewnie wygrał zespół gości 25:20.

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Inauguracja w Wiśle nie ma sensu? Wymowne słowa Macieja Kota

Czytaj także: LSK. Trzy punkty zostały w Legionowie. Radomianki wciąż bez zwycięstwa

Sygnał do dalszej walki o punkty w Łodzi dała PTPS-owi przyjmująca Oliwia Urban, która jeszcze w zeszłym sezonie reprezentowała barwy Grota Budowlanych. Była zawodniczka wicemistrza Polski rozpoczęła trzecią partię od punktowego bloku i skutecznego ataku (3:1). Gospodynie nie pozwoliły jednak rywalowi odskoczyć. Po tym, jak lekkiej zadyszki w ofensywie dostały środkowe i atakująca łódzkiej ekipy, do jeszcze większej pracy w ataku wzięła się kapitan Budowlanych, Charlotte Leys. Do tego podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza dołożyły skuteczną grę na siatce, co zaprocentowało kilkupunktową przewagą (13:7). Kiedy poczuły, że to one wiodą prym w tym secie, nie pozwoliły sobie wydrzeć zwycięstwa. W trzeciej odsłonie spotkania wygrały 25:15.

Po porażce pilanki nie poddały się i od dobrych akcji rozpoczęły kolejną partię (3:1). W szeregach wicemistrza Polski pojawiało się sporo nerwowości, a wspierać i mobilizować do dalszej walki próbowała drużynę jej belgijska kapitan, Charlotte Leys. Tym razem stroną goniącą był łódzki zespół, który mimo trudności, ambitnie walczył o komplet punktów w tym spotkaniu. Kiedy w polu serwisowym pojawiła się Anastasija Kraiduba, Budowlani nie dość, że doprowadzili do wyrównania, to wyszli na upragnione prowadzenie (16:14). To był moment przełomowy w tym secie. Łodzianki odzyskały rezon, podczas gdy pilanki nie były już w stanie odwrócić losów meczu. Ostatecznie wicemistrzynie Polski wygrały czwartą partię 25:17 i całe spotkanie 3:1.

Pilanki kolejny mecz, tym razem przed własną publicznością, rozegrają w piątek, 29 listopada, a ich rywalem będzie DPD Legionovia Legionowo. Grota Budowlanych w najbliższym tygodniu czeka zaś wyjazd do Turcji, gdzie w ramach rozgrywek Ligi Mistrzyń zmierzy się z Fenerbahce Stambuł (czwartek, 28 listopada). Dwa dni później, w sobotę, w Policach zagra z Grupą Azoty Chemik.

6. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:

Grot Budowlani Łódź - Enea PTPS Piła 3:1 (25:11, 20:25, 25:15, 25:17)

Grot Budowlani: Nowicka, Kraiduba, Śmieszek, Pencova, Bączyńska, Leys, Stenzel (libero) oraz Bałdyga, Twardowska.

Enea PTPS: Gawlak, Słonecka, Bednarek, Urban, Kucharska, Baran, Saad (libero) oraz Ponikowska, Szubert, Hnatyszyn.

MVP: Julia Nowicka (Grot Budowlani Łódź).

Komentarze (0)