Legionowianki chciały w niedzielę przedłużyć swoją zwycięską serię w LSK do pięciu wygranych z rzędu, co im się udało zrealizować.
Przyjezdne od początku starały się narzucić swój styl gry i zrealizowały swój cel, bo w dwóch pierwszych setach zdecydowanie rozbiły rywalki (kolejno do 15 i 16). Grę ekipy z Legionowa napędzał duet Olga Strantzali - Juliette Fidon Lebleu.
Wydawało się, że Pałac zostanie rozgromiony przed własną, ale bydgoszczanki od startu trzeciej partii zaczęły poczynać sobie lepiej i w tej odsłonie były w stanie odnieść wiktorię 25:18.
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"
Czwarta część batalii była najbardziej wyrównana i rozstrzygnęła się w samej końcówce. W niej więcej zimnej krwi zachowały Izabela Lemańczyk oraz spółka, które triumfowały 27:25, a w całej konfrontacji 3:1.
LSK, 10. kolejka:
Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - DPD Legionovia Legionowo 1:3 (15:25, 16:25, 25:18, 25:27)
Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz: Ziółkowska, Stencel, Mazurek, Żurowska, Vanzurova, Fedusio, Jagła (libero) oraz Balmas, Biedziak, Rapacz.
DPD Legionovia Legionowo: Souza, Tokarska, Strantzali, Fidon-Lebleu, Łukasik, Grabka, Lemańczyk (libero) oraz Wójcik, Damaske.
MVP: Olga Strantzali (DPD Legionovia Legionowo).
Czytaj też:
-> LSK: zaskoczenie w Bielsku-Białej. BKS Stal pokonał ŁKS Commercecon Łódź
-> LSK: Grupa Azoty Chemik Police rządził na boisku. Energa MKS Kalisz była bezradna