Piotr Gruszka jak zwykle optymistą

Od trzech tygodni bardziej doświadczeni zawodnicy kadry, którzy dostali od trenera Daniela Castellaniego trochę wolnego, są już razem z reprezentacją.

Jeden z nich, dotychczasowy kapitan Piotr Gruszka, rzadko miewał kontuzje i zawsze był gotów do gry w barwach narodowych. Ale jak sam przyznaje chętnie skorzystał z dłuższego urlopu. Tym bardziej spragniony jest gry i ćwiczy z pełnym zaangażowaniem. Trener Castellani rozmawiał już z nim na temat ewentualnego zastępstwa Mariusza Wlazłego i gry na pozycji atakującego. O miejsce w składzie rywalizował zatem będzie z Kubą Jaroszem i Marcelem Gromadowskim. Zawodnik chciałby wywalczyć z reprezentacją awans do mistrzostw świata i zdobyć jakiś medal na mistrzostwach Europy.

Jeśli chodzi o grę w lidze, to uważa, że Delectę, jego nowy klub, stać na zakwalifikowanie się do pierwszej czwórki. Jest zadowolony,że tam trafił. Wysoko ocenia zespół i atmosferę w klubie oraz to, co dzieje się wokół siatkówki w Bydgoszczy.

Komentarze (0)