Kwalifikacje do IO siatkarek. Zuzanna Górecka: Możemy zrobić niespodziankę

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Zuzanna Górecka
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Zuzanna Górecka

- Wszystkie razem musimy skupić się na wygranej. Jeśli tak będzie, możemy zrobić niespodziankę - mówi przed kwalifikacjami olimpijskimi w Apeldoorn przyjmująca siatkarskiej reprezentacji Polski Zuzanna Górecka.

Zaledwie 19-letnia zawodniczka od tego sezonu gra w czołowej włoskiej drużynie Igor Gorgonzola Novara. Choć na razie nie pojawia się na boisku zbyt często, jest zadowolona z możliwości trenowania w takim klubie, pod okiem doświadczonego i utytułowanego fachowca Massimo Barboliniego.

Z plejady gwiazd zespołu z Novary Górecka najchętniej podgląda Chiarę Di Iulio, która występuje na tej samej pozycji, co ona. - To dziewczyna, która ma niesamowitą technikę przyjęcia. To mój ulubiony element, więc za każdym razem patrzę jak ona go wykonuje. Staram się ją naśladować - mówi reprezentantka Polski w rozmowie z serwisem sport.tvp.pl.

Absolutną idolką urodzonej w Radomiu zawodniczki jest jednak nie Di Iulio, a Dorota Świeniewicz. I dlatego Górecką bardzo cieszy, gdy dwukrotna mistrzyni Europy wypowiada się o niej w ciepłych słowach.

ZOBACZ WIDEO: Artur Szalpuk: Na zakończenie padały mocne słowa, że będziemy za sobą tęsknić

- Zawsze powtarzałam, że uważam ją za najlepszą siatkarkę. To ogromne wyróżnienie słyszeć takie słowa i wielka motywacja, bo wiem, że ktoś na mnie liczy. Cieszy, że ludzie widzą we mnie potencjał - podkreśla utalentowana przyjmująca.

Czytaj także:
Bartosz Kwolek: Brak gry w ME? Był gniew, ale też duża motywacja
Nietypowe życzenia świąteczne Joanny Wołosz (wideo)

W styczniu Górecką oraz całą reprezentację Polski czeka wielkie wyzwanie - turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Apeldoorn, w którym poza Biało-Czerwonymi wezmą udział m.in. bardzo silne zespoły Holandii i Turcji. Nastoletnia zawodniczka jest jednak przekonana, że naszą drużynę stać na wywalczenie biletów do Tokio.

- To będzie bardzo trudne zadanie, ale nie możemy jechać do Apeldoorn w roli przegranych. Mam nadzieję, że reprezentacja zrobi wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony i walczyć. Wszystkie razem musimy skupić się na wygranej. Jeśli tak będzie, możemy zrobić niespodziankę - uważa.

W ostatnim czasie o żeńskiej kadrze Polski mówiło się głównie w kontekście konfliktu zespołu z trenerem Jackiem Nawrockim - po zakończeniu mistrzostw Europy grupa kilkunastu siatkarek zakwestionowała metody selekcjonera i domagała się zmiany na tym stanowisku. Górecka w rozmowie ze sport.tvp.pl mówi jednak, że jej z Nawrockim pracuje się dobrze.

- Staram się od każdego trenera wyciągać jak najwięcej i słuchać wskazówek. Współpraca z dziewczynami też układała się pomyślnie. Przez to, że sezon kadrowy był dla mnie rozlazły - raz grałam z juniorkami, raz z seniorkami - nie mogę powiedzieć co działo się w środku drużyny, bo nie byłam w niej od początku do końca. Jestem jednak zadowolona z pracy z trenerem Nawrockim i resztą kadry. Przyjechałam tam, by realizować swoje zadania. My jesteśmy od grania, a trener od trenowania. Jeśli każdy będzie miał wspólny cel, będzie dobrze - zaznacza przyjmująca Igor Gorgonzola Novara.

Komentarze (9)
avatar
Andrzej Popowicz
29.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pani Górecka co Pani plecie Niespodziankę? Udział w Igrzyskach Olimpijskich to wasz Obowiązek 
avatar
Ecola
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Drogie dziecko, nie macie żadnych szans. Ale podziękować za to musicie działaczom, którzy przez lata marnotrawili dorobek Niemczyka i Złotek, stawiali wyłącznie na męską kadrę, traktując kobiet Czytaj całość
Igor Kowalik
27.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Zgadzam się z Zuzią tylko że awans Polek nie będzie żadną niespodzianką.