Andrea Anastasi wspomina Pawła Adamowicza. "Dziękujemy, że nauczyłeś nas jak zachowywać się w życiu"

W przeddzień pierwszej rocznicy śmierci Pawła Adamowicza tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska wspomina Andrea Anastasi. "Dziękujemy, że nauczyłeś nas jak zachowywać się w życiu" - napisał trener Vervy Warszawa.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
Paweł Adamowicz Newspix / PIOTR KUCZA / Na zdjęciu: Paweł Adamowicz
Były selekcjoner siatkarskiej reprezentacji Polski przyjaźnił się z Adamowiczem, który 13 stycznia 2019 roku padł ofiarą zamachu w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kilkukrotnie ugodzony nożem polityk zmarł w szpitalu dzień po ataku.

- Wiadomość o jego śmierci była dla mnie szokiem. Przez 24 godziny modliłem się za niego, liczyłem na to, że lekarze będą w stanie dokonać cudu. Niestety, nie dokonali. To bardzo trudny moment dla całego Gdańska, dla całej Polski. Znajomi z Włoch przysyłają mi wiadomości, pytają, co się stało. Staram im się tłumaczyć, ale przecież to niemożliwe - mówił nam wówczas Anastasi

Trener Vervy Warszawa, a wcześniej Trefla Gdańsk, poznał Adamowicza kilka lat temu na koncercie Justina Timberlake'a. - Polubiliśmy się i zaczęliśmy do siebie pisać, a od czasu do czasu się spotykaliśmy. Łączyła nas szczególna więź - opowiadał włoski szkoleniowiec.

W rocznicę zamachu Anastasi wspomina Adamowicza w swoich mediach społecznościowych. "Choć Pawła nie ma z nami już od roku, jego słowa o idei solidarności są nadal aktualne" - napisał na Twitterze i Instagramie. "Dziękujemy ci, że nauczyłeś nas jak zachowywać się w życiu" - dodał i zacytował słowa tragicznie zmarłego: "Różnorodność jest bogactwem, nie problemem problemem".

"Nigdy jeden przeciwko drugiemu, ale razem, solidarnie. Niech to będzie naszą inspiracją, budujmy Gdańsk, Pomorze i Polskę, wolną i solidarną, nikogo niewykluczającą, wszystkich przyjmującą" - również te słowa Adamowicza przypomniał Anastasi. "Twoje myśli są wciąż żywe w naszych sercach" - dodał.

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Rajd Dakar a życie rodzinne. Wszystko da się poukładać
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×