Siatkarki Igor Gorgonzola Novara przed trzema laty sięgnęły po tytuł mistrzyń Włoch, w dwóch ostatnich sezonach wywalczyły natomiast srebrne medale. Przed startem obecnego sezonu zarząd klubu miał nadzieję, że podopieczne Massimo Barboliniego spróbują nawiązać do największych sukcesów drużyny i włączą się do walki o mistrzostwo kraju. Ekipa z Piemontu jednak nie zachwyca. Z osiemnastu meczów srebrne medalistki z ostatnich dwóch lat wygrały trzynaście. W ligowej tabeli zespół z Novary zajmuje trzecią lokatę.
Klubowi przedstawiciele nie ukrywają, że po odejściu Paoli Egonu drużyna spisuje się poniżej oczekiwań. Po części tłumaczyć to mogą kontuzje Jovany Brakocević i Stefany Veljković, które z powodu urazów straciły część sezonu. Rozwiązaniem problemu miałby być transfer Malwiny Smarzek-Godek. Przedstawiciele ekipy z Piemontu planowali ten ruch już w styczniu, jednak ostatecznie Polka pozostała w Zanetti Bergamo. Latem propozycja transferowa ma zostać ponowiona. Zdaniem dziennikarzy z Półwyspu Apenińskiego, tym razem szansa na sukces jest znacznie większa. Z Chin do Niemiec powróciła bowiem Louisa Lippmann, która mogłaby Polkę zastąpić w ekipie z Bergamo.
W obecnym zespole Malwina Smarzek-Godek występuje drugi sezon. Przed rokiem drużyna Polki nie zakwalifikowała się do fazy play-off, zajmując po rundzie zasadniczej 9. pozycję. Obecnie podopieczne Marcello Abbondanzy również plasują się na dziewiątym miejscu, z bilansem ośmiu zwycięstw i dziesięciu porażek.
Czytaj także:
Siatkówka. Afera we Francji. Kluby Ligue A domagają się wykluczenia lidera rozgrywek z fazy play-off
ZOBACZ WIDEO: Nowy inwestor w Polonii Warszawa? "Ta sytuacja pokazuje, dlaczego wielki biznes nie wchodzi do polskiego futbolu"