Reprezentacja Francji w piłce siatkowej kobiet to drużyna, która od zawsze stała w cieniu męskiej kadry Trójkolorowych. Podczas gdy mężczyźni wciąż liczą się w rywalizacji na najwyższym poziomie, nie tracąc kontaktu ze ścisłą światową czołówką, Francuzki zaliczane są do ekip z dolnej półki. Także i kobieca liga w kraju znad Sekwany nie należy do najsilniejszych. Od lat niepodzielnie króluje w niej RC Cannes. Klub ten od 1998 r. nie oddał francuskiej korony żadnemu przeciwnikowi. Dla RC Cannes prawdziwe rozgrywki rozpoczynają się dopiero w Lidze Mistrzyń. Zespół ten posiada w swoich szeregach zawodniczki, których celem jest zawsze zdobycie najważniejszego trofeum w Europie. Tego rodzaju dominacja nie wpływa jednak dobrze na rywalizację we francuskiej lidze, co nie pozostaje bez znaczenia dla kadry Trójkolorowych.
Najbardziej znaną siatkarką broniącą barw Francji była jeszcze do niedawna Victoria Ravva. Jedna z czołowych zawodniczek świata, która z pochodzenia jest Gruzinką, mogła także występować w biało-czerwonych barwach, gdyż w żyłach jej rodziców płynie także polska krew, lecz ostatecznie wybrała grę dla Francji. Przez wiele lat stanowiła swego rodzaju wizytówkę francuskiej reprezentacji, choć nie odnosiła z nią znacznych sukcesów na arenie międzynarodowej. Aktualnie jednak Ravva nie występuje w kadrze Francji. Jakiś czas temu poświęciła się bowiem rodzinie i jak dotąd nie wróciła jeszcze do gry w reprezentacji. Będzie to z pewnością duże osłabienie ekipy Fabrice Viala w bardzo ważnych kwalifikacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata, lecz istotny jest fakt, że ekipa ta gra bez swojej liderki już od jakiegoś czasu.
Wśród znanych zawodniczek nie brakuje także siatkarki, której nazwisko wywołuje poruszenie wśród nie posiadających zbyt obszernej wiedzy na temat jej życiorysu kibiców z Polski - Anny Rybaczewski. Przyjmująca jest córką polskiego mistrza olimpijskiego z Montrealu z 1976 r. - Mirosława Rybaczewskiego. Niektórych może więc dziwić fakt, iż nie gra ona z orzełkiem na piersi. Jednak jej siatkarska historia potoczyła się zupełnie inaczej, ponieważ Anna od wielu lat mieszka i gra we Francji (nie licząc rocznej "przygody" z polską ligą w Muszyniance Muszyna). Dlatego też zdecydowała się na występy w barwach kadry Francji.
Fakt, iż drużyna znad Sekwany nie jest ekipą, która w najbliższym czasie może zdobyć medal na prestiżowej imprezie rangi mistrzowskiej, nie znaczy, że można ją bagatelizować. W jej szeregach znajdują się młode i perspektywiczne reprezentantki, które zobaczymy w rzeszowskim turnieju kwalifikacyjnym. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Veronikę Hudimę oraz Laurę Ong, które na co dzień grają w RC Cannes. W przyszłości mogą być one niezwykle mocnymi siatkarkami. Ponadto w reprezentacji Francji występuje również urodzona w Chorwacji Jelena Lozancic.
Niestety w grupie zawodniczek reprezentujących kraj znad Sekwany nie znajduje się zbyt wiele siatkarek, które są w stanie przecierać siatkarskie szlaki dla nieco mniej doświadczonych koleżanek. Jest to bolączką ekipy, która wciąż czeka na "tłuste lata", jakich nigdy nie mogła doświadczyć. Być może kiedyś Francuzki dogonią pod względem poziomu gry siatkarzy Philippe Blain’a, lecz na razie muszę jeszcze popracować nad swoimi umiejętnościami. Choć kto wie, może na niespodziankę nie będziemy musieli zbyt długo czekać?
Kadra Francji
1. Myriam Kloster
2. Veronika Hudima
3. Estelle Querard
4. Christina Bauer
5. Nassira Camara
6. Amandine Mauricette
7. Mallory Steux
8. Pauline Soullard
9. Anna Rybaczewski
10. Stephanie Volle
11. Armelle Faesch
12. Deborah Ortshitt
13. Alexia Djilali
14. Severine Lienard
15. Laura Ong
16. Severine Szewczyk
17. Jelena Lozancic
18. Chloe Gaudel
19. Maeva Orle