Wypłata pieniędzy przez CEV ma pomóc złagodzić wpływ rozwijającej się epidemii koronawirusa na siatkarskie kluby. Ten jest coraz większy. Rozgrywki ligowe i międzynarodowe na całym świecie zostały zawieszone do odwołania. Przez to kluby nie mogą zarabiać pieniędzy na organizacji meczów czy z wpłat od sponsorów. Dlatego z pomocą przyszła europejska federacja.
"Uznając głębokie skutki gospodarcze pandemii koronawirusa i jej dalekosiężne konsekwencje, kierownictwo CEV postanowiło od razu wypłacić nagrody pieniężne należne za wszystkie mecze rozegrane do zawieszenia rozgrywek" - przekazała federacja w komunikacie.
Kwota ta wynosi 2,6 miliona euro. - Mamy szczerą nadzieję, że szybkie i terminowe przekazanie tych pieniędzy przyczyni się do tego, że kluby poradzą sobie z tym niespotykanym kryzysem. Pragnę podkreślić, że CEV będzie nadal pracował nad tym, by wraz ze wszystkimi zainteresowanymi stronami znaleźć rozsądne rozwiązania dotyczące przezwyciężenia kryzysu - powiedział prezes CEV, Aleksandar Boricić.
Federacja nie zadecydowała, kiedy rozgrywki zostaną wznowione. Działacze obserwują rozwój pandemii w Europie i na świecie. Pieniądze od CEV za obecny sezon otrzymają wszystkie polskie kluby, które występowały w europejskich pucharach.
Czytaj także:
Koronawirus. FIVB zmieni system rozgrywek? "Czas na wdrożenie okienek międzynarodowych"
Malwina Smarzek-Godek krok od wielkiego transferu. Mistrz Brazylii zainteresowany polską atakującą!
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film