Będzie to drugie doświadczenie Katarzyny Zaroślińskiej-Król w Łodzi. W przeszłości grała już bowiem w Grot Budowlanych Łódź. Teraz zasili szeregi rywala, czyli ŁKS-u Commercecon Łódź.
Z ekipą brązowych medalistek poprzedniego sezonu pożegnały się dwie atakujące: Izabela Kowalińska (koniec kariery) oraz Monika Bociek. Teraz to właśnie Zaroślińska-Król ma stanowić o sile łódzkiej ofensywy. W ostatnich dwóch sezonach walczyła w barwach Developresu SkyRes Rzeszów.
- Wiele czynników miało znaczenie w podjęciu decyzji i zdecydowaniu się właśnie na ŁKS. Miałam parę konkretnych ofert, jednak bardzo chciałam zagrać w klubie z takimi tradycjami. W klubie, który zna cała Polska, a kibice ŁKS-u na każdym meczu, czy w Polsce, czy Europie, pokazują inny wymiar dopingu swojej drużyny. Myślę, że jest to też dla mnie wyróżnienie móc w swojej karierze reprezentować barwy ŁKS-u - tłumaczy siatkarka cytowana przez oficjalną stronę klubową.
Zaroślińska-Król lubi rolę liderki i nie ma z tym problemu. - Chcę być taką zawodniczką, która nie tylko będzie atakować. Poza atakiem skupiam się mocno na obronie, bloku i zagrywce. Chcę być kompletną zawodniczką i pomagać zespołowi nie tylko w ataku. Chcę, żeby drużyna mogła na mnie liczyć w innych aspektach, żebym mogła w ważnym momencie pomóc blokiem, wyciągnąć w obronie trudną piłkę, czy odrzucić przeciwnika mocną zagrywką - dodaje.
Czytaj też:
Oficjalnie: GKS Katowice ma nowego pierwszego trenera
Legenda polskiej siatkówki zaczyna karierę trenerską. Dawid Murek poprowadzi zespół córki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo