PlusLiga. Transfery. Oficjalnie: Stal Nysa nie zwalnia tempa. Michał Ruciak kolejnym wzmocnieniem

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Michał Ruciak
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Michał Ruciak

Działacze Stali Nysa nie zwalniają tempa. Klub ogłosił kolejnego zawodnika, który w następnym sezonie będzie bronił żółto-niebieskich barw. Chodzi o Michała Ruciaka, mistrza Europy i rekordzistę pod względem występów w PlusLidze.

W tym artykule dowiesz się o:

Michał Ruciak jest niesamowicie doświadczonym siatkarzem. 36-latek przez większość kariery grał jako przyjmujący. Od kilku lat występuje jednak na pozycji libero. Następny sezon spędzi w Stali Nysa. To kolejne duże wzmocnienie beniaminka PlusLigi. Wcześniej klub poinformował o pozyskaniu m.in. Zbigniewa Bartmana, Wassima Ben Tary czy Bartłomieja Lemańskiego. Drużyna prowadzona przez Krzysztofa Stelmacha niewątpliwie będzie mocna.

Ruciak urodził się w Świnoujściu, gdzie stawiał swoje pierwsze siatkarskie kroki. Najlepsze chwile kariery spędził jako zawodnik PGE Skry Bełchatów, AZS-u Olsztyn oraz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Reprezentował też Łuczniczkę Bydgoszcz, Espadon Szczecin i Cerrad Eneę Czarnych Radom, skąd przenosi się do Nysy. Warto podkreślić, że nowy libero beniaminka do tej pory rozegrał 514 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej i jest rekordzistą pod względem występów.

36-letni zawodnik w latach 2004-2014 występował w reprezentacji Polski - był członkiem zespołu, który w 2009 roku sięgnął po mistrzostwo Europy. Dwa lata później do swojego dorobku dołożył jeszcze brąz. Zdobył również złoto oraz brąz w Lidze Światowej. Łącznie w Biało-Czerwonych barwach zagrał aż 166 razy. Dorobek godny pochwały.

Mimo upływu lat, wciąż prezentuje wysoki poziom. W poprzednim sezonie został czwartym najlepiej przyjmującym siatkarzem całych rozgrywek PlusLigi oraz drugim najlepiej przyjmującym libero. Ruciak z pewnością wprowadzi spokój w szeregach Stali.

Zobacz takżePlusLiga. Transfery. Oficjalnie: Rafał Szymura znalazł nowy klub. Został przyjmującym Jastrzębskiego Węgla
Zobacz takżePlusLiga. Mateusz Mika miał duży wkład w sukcesy Trefla Gdańsk. Przyjmujący mówi, że zależało mu na powrocie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo

Komentarze (1)
avatar
Lipowy Batonik
7.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pewno taki weteran się przyda beniaminkowi z Nysy.