Dla polskiej siatkówki to koniec pewnego rozdziału. Ostatnia ze "Złotek Niemczyka" powiedziała pas

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Anna Miros
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Anna Miros

W 2003 reprezentacja Polski siatkarek stanęła na najwyższym stopniu podium mistrzostw Europy. Po sezonie 2019/2020 sportową karierę postanowiła zakończyć ostatnia z autorek historycznego triumfu w Ankarze, Anna Miros.

Mistrzyni Europy z 2003 roku miniony sezon spędziła w ekipie Energi MKS Kalisz, do której dołączyła w połowie rozgrywek 2018/19, przechodząc z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W pierwszym sezonie w Kaliszu pomogła drużynie odbić się od dna tabeli i ostatecznie awansować na siódme miejsce. W poprzednim sezonie pełniła obowiązki kapitana drużyny, po kontuzji Ljubicy Kecman.

Przez 1,5 roku w MKS-ie zagrała w 22 spotkaniach. W poprzednim sezonie była zmienniczką Adeli Helić, w drugiej połowie sezonu długo była jednak kontuzjowana. Ostatni sezon w wykonaniu Anny Miros był ostatnim na ekstraklasowych parkietach. W trakcie całej kariery Miros zdobyła siedem medali mistrzostw Polski, w tym dwa złote. Była najmłodszą zawodniczką z kadry "Złotek", w mistrzostwach Europy w Turcji wygranych przez Polki. "Chicken" wówczas miała 18 lat. Ostatecznie w reprezentacji rozegrała 171 spotkań.

Poza rywalizowaniem w polskiej ekstraklasie doświadczona atakująca, mająca na swoim koncie również występy na pozycji środkowej i przyjmującej, reprezentowała również czołowe europejskie kluby z Rosji (Bałakowskaja AES Bałakowo i Awtodor-Mietar Czelabińsk), Włoch (Asystel Novara) czy Rumunii (Dinamo Romprest Bukareszt). Z Asystelem Novara mistrzyni Europy z 2003 roku zdobyła wicemistrzostwo Serie A (2009 rok) i zwyciężyła w Pucharze CEV.

Czytaj też:

Awatary zamiast kibiców. Oryginalny pomysł PZPS na zapełnienie trybun w czasie meczów reprezentacji Polski

Tauron Liga. Transfery. Agnieszka Kąkolewska wróciła do Polski. Grupa Azoty Chemik Police ogłosił duże wzmocnienie

ZOBACZ WIDEO: Jacek Nawrocki zadowolony z pierwszego tygodnia treningów. "Jest do wykonania dużo pracy motorycznej"

Źródło artykułu: