WGP 2009: Canarinhos grają o obronę tytułu - sylwetka reprezentacji Brazylii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bez zawodniczek grających w Europie, lecz wciąż groźne - tak można krótko scharakteryzować reprezentację Brazylii, która przystąpi do rozgrywek World Grand Prix, by bronić tytuł wywalczony przed rokiem w Jokohamie. W tym roku trener zespołu, José Roberto Guimarães, postanowił stworzyć drużynę składającą się jedynie z zawodniczek występujących w rodzimej lidze.

W tym artykule dowiesz się o:

Światowe dominatorki

Reprezentacja Brazylii jest jedną z głównych potęg żeńskiej siatkówki, w której znajduje się już od kilku lat. Za umowny początek wkroczenia Canarinhos do światowej elity możemy uznać rok 1994, kiedy to zespół z Ameryki Południowej zdobył srebrny medal na mistrzostwach świata oraz pierwszy raz tryumfował w cyklu Grand Prix. Sukcesy nieprzerwanie trwają do dziś. Brazylijki są aktualnymi mistrzyniami olimpijskimi. Mimo wielu znaczących tryumfów ekipa nie zdołała wygrać jeszcze wszystkich najważniejszych imprez. W dorobku brakuje jeszcze złotego medalu mistrzostw świata czy wygranego Pucharu Świata.

Od dłuższego czasu Brazylia znajduje się na szczecie rankingu FIVB, uznawanego za wyznacznik siły, wyprzedzając mistrzynie świata Rosjanki czy zdobywczynie Pucharu Świata Włoszki. Przewaga nad reprezentacjami jest znacząca, bo wynosi blisko 60 punktów rankingowych. Dla porównania za zwycięstwo w siatkarskim mundialu lub w cyklu World Grand Prix najlepsza ekipa otrzymuje pięćdziesiąt "oczek" do swojego dorobku. Osiągnięte wyniki zapewne pozwolą liderować Brazylii przynajmniej do kolejnej imprezy o mistrzowskiej randze.

Brazylijki już wiele lat czekają na godne siebie rywalki na swoim kontynencie, jak na razie bezskutecznie. Mistrzostwa Ameryki Południowej, które odbywają się co dwa lata od długiego czasu rozgrywane są pod dyktando Canarinhos. Ostatnia "wpadka" w postaci srebrnego medalu reprezentacji z kraju kawy przydarzyła się… szesnaście lat temu, gdy w 1993 roku w końcowym rozrachunku lepsza okazała się reprezentacja Peru, która wydaje się być najgroźniejszym przeciwnikiem Brazylii, ale tylko teoretycznie, gdyż w praktyce żadna z ekip nie jest w stanie dorównać mistrzyniom olimpijskim z Pekinu.

Cykl WGP należy do nich

Historia cyklu World Grand Prix pokazuje, że Brazylijki bardzo lubią występować w tym cyklu. Ekipa z Ameryki Południowej jest bezapelacyjnie najlepszą ekipą wszechczasów tej imprezy. Jak dotąd, w szesnastu rozegranych edycjach Brazylia wywalczyła aż dziesięć medali, z czego siedem krążków wykonanych jest z najcenniejszego kruszcu. W ostatnich pięciu edycjach zawodniczki José Roberto Guimarãesa tryumfowały cztery razy. Przerwa nastąpiła w 2007 roku, kiedy najlepsze ze stawki dwunastu drużyn okazała się, zupełnie niespodziewanie, reprezentacja Holandii.

W przeciągu lat w historii brazylijskich występów w WGP pojawiają się również Polki. Dotychczas oba zespoły spotykały się ze sobą czterokrotnie. We wszystkich starciach biało-czerwone musiały uznać wyższość rywalek, przegrywając każde ze spotkań w stosunku 0:3.

Odmłodzone, ale ciągle groźne

Podobnie jak w męskiej reprezentacji kraju z Ameryki Południowej, "rok poolimpijski" wykorzystywany jest na wprowadzenie nowych siatkarek do składu. W porównaniu z kadrą, która wywalczyła mistrzostwo olimpijskie w szerokim składzie na tegoroczne Grand Prix znalazło się siedem siatkarek pamiętających pekińską imprezę. Pozostała dwunastka to nowe zawodniczki w kadrze José Guimarãesa, które dotychczas nie łapały się do składu.

Brazylijski szkoleniowiec podjął decyzję o przyznaniu odpoczynku zawodniczkom występującym w klubach europejskich. Kadra Brazylii na WGP w całości złożona jest z siatkarek występujących w rodzimej lidze, która staje się coraz silniejsza. Na powrót do kraju zdecydowała się m. in. Jaqueline Carvalho. Taka mieszanka rutyny i młodości może przysporzyć wiele kłopotów rywalkom Brazylijek, które wychodząc na parkiet zawsze potrafią zaskoczyć. O tym, że nie należy lekceważyć brazylijskich siatkarek przekonały się zespoły biorące udział w międzynarodowym turnieju Volley Masters w Montreux, gdzie występuje elita z całego świata. W składzie identycznym jak ten na Grand Prix Canarinhos okazały się najlepsze.

Czy znów podbiją świat?

Wydaje się, że w tym roku Brazylijkom będzie trudno powtórzyć sukces z przed roku, jednak ekipa José Roberto Guimarãesa uważana jest za jednego z kandydatów do najwyższego miejsca na podium. Męska reprezentacja tego samego kraju w Lidze Światowej to doskonały przykład, że zmiana pokoleniowa czy wymiana paru ogniw zespołu wcale nie musi oznaczać gorszej jakości gry.

Skład Brazylii na World Grand Prix 2009:

1. Fabiana Claudino (Fabiana)*

2. Ana Tiemi Takagui (Ana Tiemi)

3. Danielle Lins (Dani Lins) - kapitan

4. Paula Pequeno (Paula)

5. Caroline Gattaz (Carol Gattaz)

6. Thaisa Menezes (Thaisa)

7. Marianne Steinbrecher (Mári)

8. Adenizia Silva (Adenizia)

9. Natalia Pereira (Natália)

10. Welissa Gonzaga (Sassá)

11. Joyce Silva (Joyce)

12. Jaqueline Carvalho (Jaqueline)

13. Sheilla Castro (Sheilla)

14. Fabiana de Oliveira (Fabi) - libero

15. Regiane Bidias (Regiane)

16. Fernanda Ferreira (Fernandinha)

17. Josefa Fabiola de Souza (Fabiola)

18. Camila Brait (C. Brait) - libero

19. Fernanda Rodrigues (F. Garay)

* w nawiasie nazwiska na koszulkach

Źródło artykułu: