PreZero GrandPrix PLS zbliża się wielkimi krokami. Pierwszy turniej letniej ligi zostanie rozegrany w dniach 24-26 lipca w Krakowie. Jednym z uczestników plażowych zmagań będzie PGE Skra Bełchatów.
O całej idei zmagań wypowiedzieli się siatkarze mogący wziąć udział w przedsięwzięciu. Pozytywnie na ligę patrzy Kacper Piechocki. Siatkarz sądzi, iż zawodnicy mogą czerpać z meczów dużo radości.
- Mam nadzieję, że na piachu dojdzie do dobrej zabawy. Każdy klub może wykorzystać ligę jako okres przygotowawczy. Może być śmiesznie, gdyż po raz pierwszy zagramy w takiej formule. Dojdzie do integracji nie tylko drużynowej, ale też pomiędzy wszystkimi - w powiedział libero Skry rozmowie dla PZPS.
Mimo bardziej zabawowej formuły rozgrywek 24-latek liczy również na zaciętą walkę pomiędzy uczestnikami. Zdaniem bełchatowianina ostatecznie u siatkarzy obudzi się gen zwycięzcy.
- Na treningach każdy rywalizuje mimo śmiechu. Każdy ma taki charakter, by robić coś tak, by wygrywać. Na pewno zatem zrobimy wszystko, by wygrać. Dobra zabawa nie przeszkodzi w prawdziwej rywalizacji - rzekł Piechocki.
Czytaj także: Liga Mistrzów. Rozlosowano koszyki siatkarskich LM. Gdzie trafili Polacy?
Czytaj także: Trwają ostatnie przygotowania do PreZero Grand Prix PLS. "Takiej formuły nikt jeszcze nie zaproponował"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Malwina Smarzek-Godek i jej nowe hobby