Reprezentacja Polski. Konkretny plan na nadchodzące sparingi. "Każdy sobie pogra"

Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga
Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga

- Każdy sobie pogra mniej lub więcej. Nikt nie zagra pełnych spotkań, bo nikt nie jest gotowy fizycznie - stwierdził przed sparingami z Niemcami Fabian Drzyzga.

[tag=7649]

Reprezentacja Polski[/tag] obecnie znajduje się na kolejnym zgrupowaniu. Jego główną częścią będą sparingi z reprezentacją Niemiec, w których Vital Heynen sprawdzi dyspozycję swoich podopiecznych.

Mecze oczywiście zostaną rozegrane bez udziału publiczności. - Wiemy, jaka jest sytuacja. Gdybyśmy mogli zagrać z kibicami, to PZPS zrobiłby wszystko, by tak było. Cieszmy się, że jest transmisja w telewizji, bo fani mogą zobaczyć, jak sobie poradzimy - ocenił w rozmowie dla PZPS Tomasz Fornal.

Więcej optymizmu w całej sprawie widzi Fabian Drzyzga. Rozgrywający jest zadowolony z samej możliwości prowadzenia przygotowań. - Cieszy, że trenujemy, a nie tylko czekamy na kluby. Mieliśmy i mamy możliwość zagrania spotkań. Nie siedzimy na kanapie, tylko się ruszamy. Na pewno wyjdzie to nam na zdrowie i wrócimy do klubów w lepszej formie.

Drzyzga zdradził także plan na nadchodzące potyczki. Otóż Heynen zamierza przetestować wszystkich dostępnych zawodników. - Każdy sobie pogra mniej lub więcej. Nikt nie zagra pełnych spotkań, bo nikt nie jest gotowy fizycznie. Nie po to też trenujemy, by ktoś obejrzał mecze z kwadratu lub poza zespołu. Każdy zagra po równo, ale nie wiemy na razie, w jakich składach i ustawieniach - powiedział siatkarz.

Polacy rozegrają z Niemcami dwa sparingi. Pierwszy z nich rozpocznie się w środę o 20:30. Drugie starcie zaplanowano na czwartek, godzinę 18:00. Oba mecze będzie można obejrzeć w Polsacie Sport.

Czytaj także: TAURON Liga. Piotr Makowski: Jak będzie można walczyć o wyższe miejsca, chętnie z tego skorzystamy [WYWIAD]

Czytaj także: Gwiazda zawiesza buty na kołku. Gavin Schmitt rozstał się z siatkówką

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Malwina Smarzek-Godek i jej nowe hobby

Źródło artykułu: