Siatkówka. PlusLiga. Tomasz Fornal po zwycięstwie nad Asseco Resovią. "Nie popadajmy w huraoptymizm"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Tomasz Fornal
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Tomasz Fornal

- Nie popadajmy w huraoptymizm. Wszyscy wiemy, jak zaprezentowaliśmy się w superpucharze oraz w sparingach i nie wyglądało to do końca tak, jak powinno - stwierdził po zwycięstwie nad Asseco Resovią przyjmujący Jastrzębskiego Węgla Tomasz Fornal.

W sobotę siatkarze Jastrzębskiego Węgla zmierzyli się z Asseco Resovią Rzeszów. Kibice oczekiwali wyrównanego spotkania, ale niemal od samego początku przebieg gry kontrolowali gospodarze. Podopieczni Luke'a Reynoldsa zaprezentowali się od rywali lepiej w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i bez problemu pokonali przeciwników bez straty seta.

- W spotkaniu przeciwko Asseco Resovii zaprezentowaliśmy się dobrze w każdym elemencie. W sobotę ciężko było nas złapać, ponieważ graliśmy naprawdę świetną siatkówkę - powiedział przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, Tomasz Fornal. Siatkarz był jednym z najjaśniejszych punktów zwycięskiej drużyny. Zdobył 12 ,,oczek", a na uwagę zasługuje jego świetna postawa w polu serwisowym oraz w przyjęciu.

- Rozegraliśmy dopiero dwa mecze i nie popadajmy w huraoptymizm. Wszyscy wiemy, jak zaprezentowaliśmy się w superpucharze oraz w sparingach i nie wyglądało to do końca tak, jak powinno. Cieszy jednak to, że forma idzie w górę - dodał przyjmujący zwycięskiej drużyny.

ZOBACZ WIDEO: ZAKSA zdobyła Superpuchar Polski. Zatorski: Cieszymy się z każdego trofeum, nie chcemy osiadać na laurach

Podopieczni Luke’a Reynoldsa od wtorku będą brać udział w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Przeciwnikami reprezentantów PlusLigi będą Stroitel Mińsk oraz Dynamo Apeldoorn. Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla są zdecydowanymi faworytami obu tych spotkań.

- W Lidze Mistrzów musimy wygrać, nieważne czy mierzymy się z zespołami z najwyższej światowej półki, czy też z troszkę słabszymi. Chcemy awansować do fazy grupowej jako jedna z dwóch drużyn z kwalifikacji. Zawsze gramy o zwycięstwo - skomentował siatkarz.

W przypadku awansu do kolejnej rundy, siatkarzy Jastrzębskiego Węgla czeka jeszcze jeden turniej, którego zwycięzca zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów. I w tym przypadku los dla Polaków był łaskawy, bo ominęli oni Itas Trentino oraz Dynamo Moskwa. Prawdziwe schody czekają Polaków dopiero w fazie grupowej, bowiem w razie awansu siatkarze Jastrzębskiego Węgla zmierzą się z Zenitem Kazań, Berlin Recycling Volleys oraz ACH Volley Lublana.

- Nie możemy zbyt mocno wybiegać w przyszłość. Musimy się skupić na najbliższych meczach. Wiemy, że jeśli awansujemy to trafimy m.in. na Zenit Kazań, ale nad tym będziemy się zastanawiać dopiero, kiedy znajdziemy się w tej fazie grupowej - zakończył Tomasz Fornal.

Czytaj również:
PlusLiga. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie zwalnia tempa. MKS Będzin rozbity
Plusliga. Indykpol AZS Olsztyn - Ślepsk Malow Suwałki: gospodarze bezradni. Komplet punktów wędruje na Podlasie

Komentarze (0)