Generalny dyrektor klubu, Roman Waleriewicz z wielkim optymizmem opowiada o nowych zakupach i nadziejach jakie z nimi są związane. - W nowym sezonie zespół poprowadzi nowy trenerski duet. Pierwszym szkoleniowcem będzie Andriej Woronkow, pomagać mu natomiast będzie włoski specjalista Angelino Frigoni. To, że w klubie pojawili się nowi zawodnicy to zasługa nowego trenera, który potrzebował kilku siatkarzy na najbardziej osłabione pozycje - mówi na łamach rosyjskiej prasy Waleriewicz.
Do ekipy przed sezonem dołączyły takie siatkarskie tuzy jak: Aleksander Korneev, Aleksiej Kazakov, Aleksander Butko, David Lee oraz Siergiej Baranov. Dodając do tego zestawu Williama Priddy'ego można zaryzykować stwierdzenie, że nowosybirski klub jest jednym z faworytów do złotego medalu Superligi.
Walieriewicz już dziś zapowiada, że każdym meczem jego zespół będzie chciał sprawiać radość swoim kibicom, tak by osiągnąć o wiele lepszy wynik w porównaniu do sezonu 2008/2009, w którym popularne "Loko" wywalczyło tylko szóste miejsce. W osiągnięciu tego sukcesu pomóc mają doświadczeni gracze, o pozyskaniu których dyrektor zespołu opowiada z wyraźnym zadowoleniem. - Kazakova już dawno chcieliśmy mieć w swoich szeregach. Po wygaśniecie kontraktu z Uralem Ufą postanowiliśmy przedstawić mu naszą ofertę i udało się. Podobnie było z Siergiejem Baranovem, kończącym po sezonie współpracę z Lokomotivem Biełgorod. David Lee jako wolny zawodnik chętnie podpisał z nami umowę ze względu na obecność w zespole jego przyjaciela - Williama Priddy'ego. Nasze zaplecze złożone z młodszych graczy również stoi na wysokim poziomie - optymistycznie kończy Waleriewicz.
Z takim składem Lokomotiv zdaję się być murowanym faworytem do złota tuz obok Dynama Moskwa oraz Zenitu Kazań. Przygotowania do nowego sezonu gracze z Nowosybirska zaczynają na początku sierpnia.