2 
Ostatnie kilka miesięcy zdecydowanie nie należały do Grzegorza Kosoka. Środkowy dość długo pozostawał bez pracodawcy, po tym, jak tuż przed rozpoczęciem sezonu kontrakt z zawodnikiem rozwiązała Asseco Resovia Rzeszów.
W październiku doświadczonego zawodnika pod skrzydła wziął Jastrzębski Węgiel, pozwalając mu trenować z drużyną. - Aktualnie szukam klubu. Dzięki uprzejmości klubu mogę ćwiczyć z drużyną, jednocześnie myśląc, co dalej z moją sportową karierą - powiedział wtedy w rozmowie dla klubowej telewizji siatkarz.
Jak się okazało, obie strony doszły do porozumienia w sprawie podpisania kontraktu. Informacja o tym pojawiła się na stronie JW. "Umowa z 34-letnim zawodnikiem jest podyktowana potrzebą chwili i wpływ na nią ma aktualna sytuacja kadrowa w naszym zespole. Przed meczem z Cuprum Lubin urazu naderwania mięśnia dwugłowego uda doznał inny z naszych środkowych Łukasz Wiśniewski, którego czeka kilkutygodniowa przerwa w grze" - powody swej decyzji wyjaśnił klub.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna wojowniczka z KSW relaksowała się w Hiszpanii. Co za zdjęcie!
Ponadto jastrzębianie zwracają uwagę na napięty terminarz, jaki czeka drużynę po zakończeniu kwarantanny. W dniach 8-10 grudnia zespół rozegra 3 mecze w ramach Ligi Mistrzów. Następnie do 23 grudnia Jastrzębski przystąpi aż do 4 ligowych spotkań, o ile oczywiście nie przeszkodzi w nich koronawirus. Przede wszystkim podopieczni Luke'a Reynoldsa zmierzą się w tym czasie z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle oraz PGE Skrą Bełchatów.
- Ja zawsze najlepiej czułem się w Jastrzębskim Węglu. Na każdym kroku podkreślałem, że ten klub był, jest i będzie w moim sercu. Taki jest nasz zawód, że czasami zmienia się klub i idzie do innego. I tak też było w moim przypadku. Cieszę się, że znów wracam do Jastrzębia - tak dla klubu podpisanie umowy skomentował Kosok.
W sprawie wypowiedział się również trener. - Uznaliśmy, że dołączenie Grześka Kosoka do naszego składu jest niezbędne. Jego doświadczenie i jakość w grze będą korzystne nie tylko na boisku, ale również w szatni zespołu w kontekście dalszej części sezonu. Grzegorz trenował z nami przez ostatni miesiąc i wykazał chęć dostosowania się do nas w dowolny sposób, jaki tylko potrzebowaliśmy - stwierdził Reynolds.
Dla środkowego jest to trzecie podejście w JW. Wcześniej zawodnik reprezentował barwy jastrzębian w sezonie 2014/2015 oraz w latach 2016-2019. W tym czasie siatkarz zdobył dwa brązowe medale mistrzostw Polski (2017, 2019).
Czytaj także:
Siatkówka. To już absolutnie pewne. Obie reprezentacje Polski wystąpią na MŚ 2022
Marcelo Fronckowiak zdumiony słowami prezydenta Brazylii. "Absolutnie niesamowite"
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
